Seat w moim posiadania od grudnia 2016 po wyjechaniu z salonu Bednarek w Łodzi. Sprzedaję swoje pierwsze nowe auto, do którego mam ogromny sentyment, ale nie jest to chora obsesja. Choć poniżej 98 oktanów nie schodziła... Pierwsze 5 lat samochód był typowym daily carem, po wykupieniu z leasingu 2 lata temu jako drugie auto w domu. Z powodu nadchodzącego powiększenia się rodziny zapadła decyzja o zmianie na większy.
Samochód przez okres leasingu serwisowany w ASO, następnie w renomowanych serwisach w Warszawie. Przez cały okres zachowywane są wszystkie interwały.
Z ostatnich wymian eksploatacyjnych:
olej + wszystkie filtry - 97 400 km
rozrząd - 89 900 km
oleje w skrzyni i dyfrze - 89 900 km
Inspekcje olejowe w realnie robione zgodnie z komputerem pokładowym - przed przekroczeniem 10 000 km.
Z wymian usterkowych:
odma i popychacz pompy HPFP - 89 900 km
elektromagnesy zmiennych faz rozrządu - 97 400 km
Leon w 100% seria, nie "dłubany", nie przejechał ani kilometra na torze.
Badanie techniczne i ubezpiecznie ważne do GRUDNIA 2025
Jak przystało na sekcję "wady" umieszczam ją na dole:
- szyba czołowa po naprawie odprysku
- twarde zawieszenie DCC nawet w opcji komfort (dużo twardsze niż w wersjach 300 KM prod. od 2017 r. ->>)
Zapraszam na oględziny.