Skoda 105 L z 1982 . Samochód odkupiony od pierwszego właściciela, któremu to służył do pracy na taryfie ;)

Od nowości jeździł na TAXi .

Samochód odkupiony około 12 lat temu… przez 10 lat stał w suchym garażu ale niestety ostanie 2 lata przestał na zewnątrz pod chmurką i wilgoć nieco nabałaganiła w wewnątrz pojazdu. Silnik przed odkupieniem był po kapitalnym remoncie i na dotarciu ale nie był odpalany dobre 10lat ..więc tak naprawdę nie jest na chodzie ale dla kogoś kto zna temat myślę, że jest to szybka sprawa do ogarnięcia . Karoseria pojazdu uważam, że jest jeszcze w dobrej kondycji, jedynie progi są posztukowane i trzeba nad nimi trochę popracować dokończyć pracę po pierwszym właścicielu, który to w czasie użytkowania dużo zapewne majsterkował a przy tym mocno konserwował skodzinę :) lakier zmatowiony papierem wodnym …

Nie działa cięgno od otwierania maski z przodu czyli pokrywy bagażnika .;.;

A tak na marginesie to z rodzących się początkowo pomysłów sprężyny podcięte po zwoju żeby była troszkę niższa i obręcze dość mocno poszerzone … W razie potrzeby możliwy transport do ustalenia . Dokumenty są..; tablice rejestracyjne dwie też są.