Samochod kupiony przez moich dziadków w salonie, regularnie co roku serwisowany w Skodzie. Od roku bardzo sporadycznie używany. Latem robiłem przegląd - diagnosta był pod wrażeniem stanu.
Skoda od nowości po dziś garażowana, w dodatku używana wyłącznie między majem a wrześniem - dziadkowie używali jej tylko by dostać się na Kaszuby, gdzie mają domek letniskowy.
Podwozie jak w rocznym aucie, na nadwoziu także brak korozji. Są rysy, przetarcia na lakierze, delikatnie zahaczony był przedni błotnik, kołpak gdzieś się zapodział. Wnętrze po wyczyszczeniu będzie jak nowe.
Nie posiada wspomagania ani klimy. Jest za to dobrej klasy audio, kenwood + jbl, na które kiedyś dziadka namówiłem i gra lepiej niż w 95% współczesnych aut :)
Fajny potencjal na klasyka z pełną historia. Do auta książka serwisowa, katologi jakieś akcesoria.