Mam na sprzedaż Skode Ocatvie w dość bogatej wersji wyposażenia jak na ten rocznik.

Między innymi:

- bardzo dynamiczny i ekonomiczny silnik 2.0 TDI Common Rail. Dużo lepsza kultura pracy niż starsze pompowtryski, realne spalenie w trasie przy 120km/h ok 5l/100km

- skórzane fotele (piękne jasne wnętrze, nie wygląda tak nudnie jak zwykła octavia;)

- dwustrefowy climatronic

- czujniki parkowania tył

- radio z cd/SD z kolorowym/dotykowym wyświetlaczem i nawigacją (na karcie SD mapy z 2019 roku)

- kierownica wielofunkcyjna

- 4x elektryczne szyby

- czujnik zmierzchu (są światła dzienne) oraz czujnik deszczu

- felgi alu 17" z oponami letnimi + stalowe zimówki 16" ( w jednym i drugim przypadku opony w bardzo dobrym stanie)

- zostawiam osłonki przeciwsłoneczne RayStop, idealne dopasowanie gdyż są skrojone dokładnie pod ten model (to koszt ponad 300zł)

Jestem drugim właścicielem w Polsce, trzecim ogólnie. Samochód posiadam od 2017 roku i zrobiłem nim ponad 150 tyś km. Przebieg jest dość spory ale 90% to autostrady/trasa (Gliwice/Tychy do pracy lub weekendowe wyjazdy), z tego co wiem u poprzednich właścicieli podobnie. Auto nie jest nowe ale zdecydowanie nie wygląda też na swój przebieg - szukając ostatnio samochodu widziałem niejednokrotnie egzemplarze w gorszym stanie z przebiegiem 180k:). Przegląd do 07.2025, Ubezpieczenie do 11/2024. Wymiana oleju i filtrów zrobiona w lipcu 2024 przy 391tys km. Przegląd w lipcu przeszło bez uwag. Reasumując, wsiadać i jeździć.

Nic nie wiem i nie zauważyłem by miało jakąś przeszłość wypadkową - można sprawdzić miernikiem lakieru.

Serwisowane na bieżąco. Sam zwykle wymieniam olej/filtry, reszta wszystko na rachunki/faktury. Większe serwisy:

- zawór egr (nowy wraz z chłodniczką) 2020r 314tys km

- sprzregło+dwumas+pompa sprzęgła 2020r 320tys km

- rozrząd+pompa wody 2021r 328tys km

- sprężyny przód 2022r 348tys km

- tarcze+klocki tyl 2022r 358tys km

- tarcze+klocki przód 2023r 372tys km

- sprężyny+amartyzatory tył 2023r 375tys km

Mechanicznie wszystko jest sprawne, pojawiły się natomiast ogniska korozji, które widać na zdjęciach (progi, przednie nadkola, w okolicy przedniej szyby i tylna klapa). Czyli standard dla tych roczników Octavii. Robiłem drobne zaprawki przed zimą, ale wszystko znowu wyszło. Nie są to dziury na wylot. Pęknięta jest też przednia szyba w okolicy czujników - tak auto kupiłem, nie widać tego od środka, jako że od 7 lat nic się z tym nie działo to nigdy nie było motywacji by ją wymienić.

W razie pytań proszę pisać, nie zawsze mogę rozmawiać przez tel.