Skoda Octavia I 1.9TDI Tour

Przebieg 219 300km

Historia auta:

Auto bezwypadkowe, w 100% sprawne, nie wymagające wkładu finansowego, od nowości w rodzinie. Serwisowane regularnie co 10tys km. Rozrząd wymieniony przy 160kkm. Z ostatnich napraw niedawno były wymieniane drążki kierownicy + ustawiana zbieżność. Wymieniony został też podnośnik szyby od strony kierowcy. Podwozie zdrowe, bez korozji. Auto pali od strzała.

Serdecznie zapraszam na oględziny i jazdę próbną.

Silnik:

Pracuje równo, nie bierze oleju, nie ma wycieków.

Legendarny 1.9TDI 101km cechuje się niskim spalaniem:

• 4-6L/100km w trasie,
• 6-8L/100km w mieście

Silnik jest bardzo dynamiczny jak na swoje zapotrzebowanie na paliwo. Jest on również tani w eksploatacji.

Nadwozie:

Lakier jest w 100% oryginalny, nie wykonywałem w nim żadnych napraw, więc możemy na nim znaleźć ślady użytkowania. Niedawno pojawiły się małe wykwity na nadkolach (widoczne na zdjęciach) oraz na klapie bagażnika (typowe dla tego modelu). Stan oceniam na dobry.

Opony:

Samochód stoi na 3 letnich oponach letnich NOKIAN WETPROOF na alufelgach. Dorzucam do tego 2 letnie opony zimowe Kormoran Snow na stalówkach oraz zestaw nieużywanych łańcuchów.

Wyposażenie:

• Klimatyzacja automatyczna, daje radę nawet w upalne dni. Odgrzybiana co roku.
• Szyby przód i lusterka w prądzie. Z tyłu korbki, ale lekko chodzą :)
• Czujniki cofania tył.
• ABS i kontrola trakcji
• Radio z bluetoothem, ale dorzucam też oryginalne skodowskie radio na kasety.
• Wspomaganie kierownicy
• Poduszki powietrzne
• Isofix
• centralny zamek z pilota oraz 2 zestawy kluczyków
• Zamontowany jest uchwyt na telefon z indukcyjnym ładowaniem.
• Regulacja kierownicy góra-dół i przód-tył.

Skody Octavii raczej przestawiać nie trzeba. Auto nigdy nie "przycupnęło na robocie". Jest wygodne na dłuższe trasy nawet dla wyższych osób. Posiada ogromny bagażnik. Skoda odpala lepiej niż nie jedno nowe auto i mimo swojego wieku, nie wymaga wiele uwagi. Auto sprzedaję ponieważ jest obecnie mało używane i szkoda, aby takie dobry egzemplarz stał i się marnował :).