Z bólem sprzedaję moją ukochaną Subarynę.
Zachciało mi się 3 dziecko i nagle niestety przestaliśmy się mieścić.
Jestem trzecim właścicielem w Polsce i auto mam od blisko 6 lat.
Nie, nie sprzedam za 13tysięcy, ani nawet za 15... z takimi ofertami szkoda czasu dzwonić.
Samochód to w mojej ocenie idealny materiał na youngtimera.
Auto dopieszczone w miarę możliwości:
- w 2023 pełna naprawa blacharsko - lakiernicza: całość odświeżona w oryginalnym lakierze, na dach i lusterka położona biała perła, tylny zderzak z akcentem w fortepianowej czerni, od spodu pełne zabezpieczenie antykorozyjne w systemie Valvoline;
- w 2024 regeneracja felg aluminiowych i nałożenie nowego lakieru subaru gold;
- auto po pełnym serwisie filtrowo-olejowym (w tym skrzynia i dyfer) na oleju motul (silnik) i oryg ATF Subaru;
- pompa wspomagania po regeneracji;
W aucie od 2021 zainstalowana instalacja LPG Vialle LiquidSi (ciekły wtrysk gazu), więc odpada ryzyko wypalania gniazd zaworowych. Na gazie przejechane ok. 60tys km i nic się nie dzieje. W tej instalacji jedyne co się wymienia, to adapter wlewu LPG (producent zaleca adapter z filtrem) co ok 30 000km.
Hak z 13-pinową instalacją elektryczną (pod platformę rowerową).
Ledy do jazdy dziennej zamontowane w reflektorach (angel eyes).
W aucie zamontowane radio na androidzie z 10" wyświetlaczem. Mapy google, youtube, Spotify, Chrome śmigają z karty SIM (którą zabieram) lub po WiFi (trzeba z telefonu zrobić hot spot-a). Oryginalnę jednostkę navi oddaję z samochodem.
W aucie nic nie stuka, nie puka, nie skrzypi - co stukało i pukało, było wymieniane na bieżąco, a w gratisie mam jeszcze 2 końcówki drążka kierowniczego.
Zbiera się jak nowy i daje naprawdę dużą frajdę z jazdy, tylko przy wyprzedzaniu trzeba pamiętać, że te automaty potrzebują 5 sekund zanim ogarną że trzeba zredukować o 2 biegi bo kierowca chce dać po garach.
Subaru pali 15l LPG/100km. Automat i 3.0
Było cukierkowo, teraz coś o wadach.
Tapicerka pamięta lepsze czasy (mogłem skórę wypastować na kremowo, ale po co).
Deska rozdzielcza ma pęknięcia (do żony nie dociera że Subaru nie lubi PLAK-a!).
Kierownica jak w aucie z 300 000+ nalotem.
Jak pisałem, auto po pełnym malowaniu, więc jak ktoś przyjedzie z czujnikiem lakieru to go obśmieję. To jest ponad 21-letnie Subaru, oczywiście że jest po walce z rdzą, a to oznacza szpachlę i różne grubości lakieru. Auto oddałem do lakiernika na 2,5 miesiąca i tylko dostarczałem kasę, więc nawet nie wiem gdzie i w którym miejscu odbywała się walka.
Samochód sprzedaję na 17" zimówkach. Mam do auta jeszcze letnie koła z mniej niż 1 sezonem, na 18" alusach w czarnym fortepianie, ale te oddam za dopłatą 5000PLN.
Sprzedaż prywatna na umowę kupna-sprzedaży. PCC 2% po stronie kupującego.
Jestem świadom, że to najdroższe Legacy IV na otomoto, ale jest warte każdej złotówki.
Będę płakał jak będę sprzedawał.