Pojazd kupiony w Salonie Suzuki w Zielonej Górze dnia 04.04.2023 od pierwszego właściciela. Kupiony przeze mnie za stan lakierniczy oraz techniczny, ciężko o drugi taki egzemplarz w Polsce. Poprzedni właściciel nawet zrobił konserwację podwozia i to nie chwilę przed sprzedażą, była zrobiona dużo wcześniej. Dołożył również oryginalny HAK, ale nie wygląda jakby był używany, my również nic nie ciągaliśmy. Jest również dodana blokada skrzyni biegów. Widać, że pierwszy właściciel bardzo dbał o samochodzik. Auto było garażowane przez pierwszego właściciela. U nas stał pod chmurką, ale była nakładana ceramika, żeby utrzymać piękny lakier. Narzeczonej tak się spodobało, że chwilę później auto został przepisane na nią (przedstawię dokumenty do wglądu, że jesteśmy drugim właścicielem - nie trzecim jak wychodzi z CEPIKU).

Przez dwa lata o auto dbaliśmy bardzo skrupulatnie, zarówno wizualnie jak i technicznie, narzeczona jeździ do pracy 20km w jedną stronę. W autku nigdy nie było palone. Nic nie śmierdzi. Auto nie było katowane - kręcone na obroty, było użytkowane przez kobietę, ale "żwawą" w granicach rozsądku i nie, sprzęgło nie jest zajechane :-) Zawsze zwracałem uwagę by dbać o skrzynię i sprzęgło.

Wnętrze jest bardzo zadbane, czyste, skórzana kierownica nie jest wytarta.

Autko posiada światełka do Jazdy Dziennej, więc nie obciążamy instalacji elektrycznej :-)

Około 8 miesięcy temu były wymienione tarcze i klocki z przodu (TEXTAR). Były wymienione świece (porządne DENSO IRIDIUM SVK20RZ11 - nie jakieś zamienniki po kilka zł, więc nie trzeba tam jeszcze długo zaglądać :-) ). Wymienione amortyzatory tylne i łożyska amortyzatorów przód. Oczywiście olej (SHELL HELIX ULTRA 5W30) + płukanka oraz filtry (firmy MANN, nie jakieś tanie zamienniki). Jakoś ostatnio były wymieniane wycieraczki przód (BOSCH).

Auto przed wystawieniem zostało umyte i pokryte delikatnym woskiem na profesjonalnej myjni, ale nie chciałem by myto komorę silnika, by nikt nie zarzucał, że silnik był myty. Wnętrze również odświeżone. Miałem możliwość wjechania na kanał więc, zrobiłem również zdjęcia od spodu :-) Największe "uszkodzenie lakieru" zostało zrobione z bliska - ot ktoś chyba drzwiami na parkingu dotknął. Zapraszam z miernikiem lakieru. Auto wedle moich ustaleń dwa lata temu przy zakupie, było bezwypadkowe / bezkolizyjne. My również utrzymaliśmy ten stan, nie było żadnych dziwnych historii.

Oczywiście, że auto można sprawdzić na dowolnym warsztacie / stacji w Zielonej Górze.

Ostatni przegląd 12.02.2025 - wyszedł sworzeń wahacza i od razu został zrobiony w warsztacie obok stacji :-)

OC opłacone do 25.05.2025 (mamy świstek OC do 24.04.2026, ale płatność co miesiąc, ze względu, że auto idzie do sprzedaży), więc po miesiącu trzeba wykupić sobie swoje OC.

Celowo przed sprzedażą nie był zmieniany olej, by ktoś się nie zastanawiał czy było zmieniane i co zalane i na końcu i tak by zmieniał. Spokojnie jeszcze kilka kilometrów można zrobić, ale warto po zakupie, zmienić filtr oleju wraz z olejem.

Sprzedajemy autko ponieważ zostało kupione dużo nowsze. Do ostatniej chwili dbaliśmy tak jakby nie miało być sprzedawane, tylko użytkowane dalej.

Ogólnie można kupić "takie" autka dużo taniej, jak komuś rdza nie przeszkadza, albo chce jeździć po Polsce i "odbijać się" od wspaniałych okazji importowanych cudeniek z fantastycznym przebiegiem. Tu jest pełna historia i prawdziwy przebieg.

W ramach rabatu możemy zatankować pełen bak paliwa i zrobić dużą kawę z ekspresu podczas podpisywania umowy :-)

Jak się nie sprzeda to z czasem cena będzie obniżana.

Zostały opisane chyba wszystkie znane nam aspekty oraz historia pojazdu.

Sympatycznych ludzi chcących kupić normalny zadbany samochodzik - zapraszamy!