Dzień dobry!

Na sprzedaż Suzuki SX4, wierny i niezawodny przyjaciel w podróży!

Samochód w moim posiadaniu od przeszło 4 lat, sprawdzał się bez zarzutu w podróżach po kraju i Europie (wspólnie przejechaliśmy ok 40k km).

Sprzedaję tylko z tego względu, że dostałam samochód służbowy, a szkoda, żeby ten rumak stał biernie w garażu.

Technicznie, tyle na ile się znam:

Pierwsza rejestracja w 2008 roku, pochodzenie niemieckie, w kraju od 2020. Pojemność 1.6 l, wyposażony w 107 koni mechanicznych, które w zupełności wystarczą do dynamicznej jazdy przy jego niewielkich gabarytach.

Obecny przebieg 204k km.

OC do połowy marca, przegląd do sierpnia.

Co do spalania z czystym sumieniem mogę napisać, że samochód jest bardzo ekonomiczny i mam ku temu bardzo dokładne dane (ostatnie 9 066 km odnotowywałam w aplikacji) - srednie spalanie na tym dystansie to 6,9 l/100km, najniższe (trasa) 6,19 l, najwyższe (miasto) 7,78 l.

Z najważniejszych udogodnień w aucie znajdują się:

- Klima

- Podgrzewane fotele przednie

- Podgrzewane, elektrycznie ustawiane lusterka

- Elektryczne szyby przednie

- ABS

- ESP

- Oryginalne radio CD (zostawiam w aucie transmiter do połączenia bluetooth z telefonem)

- Wspomaganie kierownicy

- Relingi dachowe + boczne listwy na drzwiach (to powinien być nr 1 - znajdują przeszkody bez uszczerbków w lakierze, a do tego ładnie wyglądają!)

- Hak

Ponadto mnóstwo schowków i tapicerka, która się nie brudzi, a jak już się to komuś uda, to łatwo ją wyczyścić.

Samochód sprzedaje z jednym kompletem opon - zimówki, które pojeżdżą jeszcze kilka sezonów.

Podczas naszej wspólnej przygody miał zawsze na czas robiony serwis olejowo-filtrowy, z większych rzeczy rok temu wymieniony został katalizator.

Samochód nie jest nowy, więc oczywiście ma kilka zadrapań widocznych na zdjęciach.

Według mojej wiedzy, czy też raczej informacji od mechanika, w niedługim czasie akumulator będzie wymagał wymiany. Dodatkowo urwał się jeden zaczep od wydechu (nic nie wisi), ale zapewniał, że to groszowa sprawa.

Podana cena została już obniżona o szacunkowy koszt nadchodzących napraw, ale oczywiście wciąż pozostaje do uczciwej negocjacji.