Toyota 4Runner 2001, 4WD

Przebieg 204tyś mil. Mam go od 2 lat.

Gaz założony przez poprzedniego właściciela. Firma: LPG-Tech.

W poprzednim sezonie zrobione:

Lift zawieszenia 3” Rough Country (7000zł z robocizną).

Body Lift 1” na teflonowych dystansach i nierdzewnych śrubach 304.

Diff drop 1” na dystansach ze stali nierdzewnej.

Dolne sworznie MOOG Problem Solver - najwyższa wersja (600zł).

Górne sworznie SKF.

Drążki kierownicze SKF.

Łączniki stabilizatorów przód i tył.

Sonda lambda OEM (900zł).

Felgi Bradley V 16x7 malowane proszkowo na gunmetal.

Nowe opony Cooper STT Pro 285/75R16.

Czujnik temperatury chłodzącej.

Nowy akumulator.

Dwa piloty centralnego zamka.

Czyszczenie zaworu PCV, MAF, IAC i przepustnicy.

Świece NGK.

Nowy alternator.

Wymieniony olej (Mobil 1), filtr oleju, płyn wspomagania kierownicy i płyn chłodniczy na czerwony Toyota.

Filtr paliwa.

W tym sezonie zrobione:

Smarowanie wszystkich wałów i przegubów.

Okładziny tylnych hamulców.

Wymieniony olej (Mobil 1), filtr oleju.

Rama została pospawana w paru miejscach (zdjęcie).

Auto ma wszystkie napędy sprawne, zarówno elektryczne tematy jak szyba klapy bagażnika i szyberdach się otwierają/zamykają.

Posiada dwie wgniotki (zdjęcia) na karoserii.

Do zrobienia na teraz:

- Łączniki drążka stabilizatora przód.

Przegląd do: 03.04.2025

OC do: 11.05.2025

Kupiłem drugiego 4runnera na projekt i z jednego muszę zrezygnować, bo czasowo nie pociągnę dwóch aut (w sumie trzech, bo jeszcze jest codzienna osobówka).