Samochód kupiłem w 2014 r. Używane prywatnie, rodzinnie. To mój pierwszy samochód:). Wszystko na bieżąco wymieniane. Olej wymieniany co 10 000 km (obecnie jest do wymiany). Auto ma ważne OC do czerwca 2025 r.
Dbałem jak mogłem, jeździłem nim 10 lat. Rodzina się powiększyła i się nie mieścimy. Zrobiłem przy nim wiele przez te lata, przede wszystkim w kwestiach eksploatacyjnych. Nigdy nie zawiódł, nigdy nie zgasł. Nigdy nie miałem wypadku czy stłuczki. Samochód jest stary i ma sporo śladów używania, ale starałem się dbać. Auto jeździ około 10 000 rocznie. Nie bierze żadnego oleju. Wszystko suche.
Wybrane szczegóły:
- Posiada hak wbity do rej.;
- Posiada podgrzewane fotele kierowcy i pasażera oraz podgrzewane lusterka!
- Opony całoroczne Dębica Navigator 3 - zakup w 2022 r. - cały czas sprawne (mam jeszcze dwie letnie opony w piwnicy w
świetnym stanie);
- Na dachu kapsuła HAKR Relax zakupiona wraz z belkami w 2023 r. (do przewozu wózka dla dziecka) - super pomocna rzecz (z
kapsułą nie należy jednak przekraczać 130 km/h, a można bo toyota 140 km/h śmiga pewnie);
- 2022 r. - wymiana progów (blachy);
- 2022 r. - wymiana akumulatora VARTA (posiadam kartę gwarancyjną);
- 2023 r. - wymiana progów konstrukcyjnych (udokumentowana);
- 2018 r. i 2023 r. - konserwacja podwozia (udokumentowana);
- 2018 r. - wymiana tylnego tłumika (udokumentowana)
- 2024 r. - wstawienie bloku pierwszego katalizatora (udokumentowane).
W 2022 r. wymieniłem również mate wygłuszającą silnika.
Ponadto - co ważne - w 2023 r. była wymiana sprzęgła. Auto nabrało wigoru!!!
Rozrząd na łańcuchu - nigdy nie było żadnych problemów!
Kierownicę mniej więcej w 2016 r. obszyłem skórą. Jeszcze jest ok! Nie lubię tych grubych nakładek.
Komplet dwóch kluczyków - wymieniłem w nich elementy gumowane + kluczyk wzornik.
Wymieniłem też rok temu gałkę zmiany biegów:)
Samochód jest w pełni sprawny. Można nim spokojnie pojechać w każdą długą trasę. Po prostu toyota. Prosty silnik - mało kłopotów.
Wszystkie diody w desce świecą (nic w tej materii nie zaskoczy) ale w radio dioda podświetlająca "mruga". Tak czy siak to oryginalne stare radio więc można wstawić coś nowocześniejszego. Oryginalne używane to koszt ok. 50 zł. Radio działa, CD też choć rzadko używane lubi mieć fochy zimą:)
Co mogę dodać? Żal się żegnać, nigdy nie zawiodła.
PS: dodaję Transmiter Ungreen wraz z instrukcją.