Niestety muszę pozbyć się swojej Toyoty Sienny.
Jest to XLE Limited AWD z 2004 roku z rynku kanadyjskiego (mamy jako główne jednostki kilometry i stopnie Celsjusza).
XLE Limited - także z dostępnych w 2004 roku bajerów brakuje tylko czujników parkowania z przodu i fabrycznej nawigacji, cała reszta jest na pokładzie - m.in. trójstrefowa automatyczna klima, aktywny tempomat, xenony (HID), fotochromatyczne wszystkie lusterka, elektrycznie sterowany fotel kierowcy, czujniki parkowania no i dodatkowo główny atut tego egzemplarza - stały napęd na cztery koła.
Miała służyć długo i bezawaryjnie i absolutnie nie planowałem pozbywać się jej tak szybko, dlatego po zakupie nie żałowałem pieniędzy i czasu i zrobiłem dużo rzeczy, z czego większość to była profilaktyka - poczynając od podstawowej eksploatacji:
- wszystkie płyny (również w dyfrze i wielokrotnie w skrzyni) i filtry (także w skrzyni biegów)
- świece
- paski osprzętu
- termostat
- serwis klimatyzacji
Poprzez trochę mniej standardowe kwestie takie jak:
- rozrząd wraz z pompą wody, uszczelniaczami wałków rozrządu i wału korbowego
- nowe koło pasowe wału
- tuleje tylnej belki
- tylne sprężyny
- tuleja łapy dyferencjału
- sworznie wahaczy
- łączniki i tuleje stabilizatora
- sonda lambda (pierwsza, bank drugi)
A także trochę dodatkowych modyfikacji jak dodatkowa chłodnica skrzyni, czy radio 2DIN Atoto S8 ultra (bezprzewodowy android auto i carplay oraz sterowanie z kierownicy, dodaję do zamontowania kamerę cofania). Auto dostało też nowe całoroczne opony AT Yokohama Geolandar CV 4S G061w trochę większym rozmiarze 235/65R17, dokupiłem również dojazdowe koło zapasowe (fabrycznie wersje AWD zapasu nie miały).
Dodaję też fabrycznie nowe klosze przednich reflektorów - planowałem je wymienić.
Sienna jest wyposażona w instalację LPG (Stag, reduktor KME silver, wtryski Hana, butla ważna do 2031) oraz hak holowniczy.
Poniżej rozszerzona lista wydatków (większość prac wykonywałem sam i już ich tam nie wpisywałem):
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1OdmGWBln7czvhrTcwGCNMIIRkssZLl11Os7cnHVoe0U/edit?usp=sharing
Jak to w dwudziestoletnim aucie jest jeszcze parę drobnych tematów, którym można by się przyjrzeć - poduszki silnika, czasem wyskakuje check engine (bez wpływu na jazdę), nie działa grzanie foteli czy tempomat w trybie aktywnym. Zainteresowanym chętnie opowiem o szczegółach, natomiast zdecydowanie mogę stwierdzić, że toyota jest mechanicznie pewna, godna zaufania i gotowa na dalsze podróże.
Blacharsko - bardzo przyzwoicie, zdecydowanie lepiej niż większość 20-to letnich toyot. Do drobnych poprawek są jak to zazwyczaj w tych siennach tylne końcówki progów, przy łączeniu z błotnikiem. Poprzedni właściciel robił konserwację podwozia i praktycznie nie jeździł autem zimą. Zdjęcia wspomnianych końcówek progów oraz całej reszty od spodu załączam poniżej.
https://photos.app.goo.gl/vPmXcM6BJJNjwi119
Sienną przejechałem ponad 8 tys. km, zaliczyła bezproblemowo wycieczkę nad rumuńskie Morze Czarne, gdzie świetnie sprawdziła się jako kamper.
OC i badanie techniczne do lipca 2025.
Cena do rozsądnej negocjacji.