Drugi właściciel; samochód kupiony jako nowy w salonie w Polsce, zostawiony w rozliczeniu u dealera Toyoty i kupiony w 2021 r. przez drugiego (obecnego) właściciela jako samochód używany z salonu. Pierwsza rejestracja była z kratką i dlatego samochód ma homologację na 4 osoby (można zmienić na 5, ale wymaga to nieco zachodu)
Do 2023 r. serwisowany w ASO; ostatni przegląd „olejowy” i serwis klimatyzacji w lipcu 2024 (już nie w ASO). Przegląd i ubezpieczenie ważne do czerwca 2025 r.
Opony wielosezonowe Pirelli, 4-letnie; klimatyzacja, przednie szyby otwierane elektrycznie, radio, felgi stalowe.
Nie działa wskaźnik poziomu paliwa (w 2024 r. serwis Toyoty wycenił naprawę na ok. 1,5 tys. zł, a w zeszłym roku nie było dostępnych zamienników na rynku; pozostaje albo serwis, albo naprawa na używanych częściach).
Samochód nigdy nie miał poważniejszego zdarzenia, tylko uszkodzenia „parkingowe”. Pierwszy właściciel lakierował drzwi kierowcy (wskazuje na to tylko grubsza warstwa lakieru). W 2024 r. na parkingu był przytarty tylny zderzak (lakierowanie zderzaka z OC sprawcy) – niestety kilka dni temu ktoś poprawił prawie w tym samym miejscu i się nie przyznał (to aktualnie najpoważniejsze uszkodzenie samochodu, na zdjęciach widoczne na tylnym zderzaku, a prawej strony na dole).