Rok 1957 Robert Anders wspólnie z córką Elizabeth biorą udział w loterii gdzie ku ogromnemu zdziwieniu wygrywają nagrodę główną Volkswagena 1200, wyprodukowanego w roku 1956. Auto w kolorze Diamond Green było oczkiem w głowie Roberta i jego rodziny. Przejażdżki po norweskich drogach wzbudzały ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców okolicznych miejscowości. Robert oszczędzał auto w zimie i dlatego do dnia dzisiejszego zachowało się w stanie bardzo dobrym. W roku 2009 uznał,że już nie może tak dobrze opiekować się autem i sprzedał go kolejnemu pasjonatowi, który z pieczołowitością odnowił zewnętrzną powłokę lakierniczą. Środek auta pozostał oryginalny, nie jest on idealny, ale to jest jego zdecydowanie urok, on ma swoją duszę....
Wszystko w aucie jest takie jak powinno być, chromy w stanie idealnym, powłoka lakiernicza idealna, środek auta adekwatny do wieku i użytkowania ponad 60 lat..
Silnik działa bardzo dobrze, odpala na dotyk, równo pracuje i osiąga prawidłową moc.
Auto bez jakiejkolwiek oznaki rdzy, podłoga zakonserwowana i w stanie bardzo dobrym.
Obecnie Garbus wzbudza takie same zainteresowanie na drodze jak wtedy kiedy w latach 50/60 przemieszczało norweskie drogi.
Auto po przeglądzie technicznym, wymienie oleju oraz zarejestrowane w PL na tablice zabytkowe.
Wszystkie przekazane informację zostaly pozyskane na podstawie wywiadu (jest dołączony do auta) który Robert udzielił norweskiej gazecie.
Auto z prywatnej kolekcji w stanie kolekcjonerskim.
Mógłbym jeszcze dużo pisać...ale jak jesteś zainteresowany to proszę o kontakt dopowiem jeszcze wiele informacji. Zapraszam do odwiedzenia i zobaczenia auta na żywo bo warto...
Grzegorz.