Witam Panie i Panowie,
w mojej ofercie sprzedaży mam pięknego golfa szóstej generacji w wersji „GTI dla biedniejszych” czyli Gran Turismo Diesel o mocy 170 koni z roku 2010 z przebiegiem 235 tys km.
Samochód sprowadzony przeze mnie z Niemiec i jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce. Za Odrą miał dwóch właścicieli i ostatni to kobieta (nie wiem czy to akurat plus patrząc jak moja żona jeździ, na szczęście ona ma swoje auto) która użytkowała go przez 10 lat.
Z wyposażenia to oprócz tempomatu, klimatyzacji dwustrefowej, podgrzewanych foteli, zawieszenia w trzech trybach twardości posiada przede wszystkim specjalne nakrętki na wentyle i naklejkę pod maską. Nic to na pewno nie wnosi do np. aerodynamiki czy spalania, ale fajna opcja za którą już nie doliczam nic!
Golfik ma delikatne odpryski na masce i nad szybą większa zaprawka gdzie pojawia się rdza POWIERZCHOWNA (widać, że ktoś tam już lekko próbował działać)
U Niemki zostało wymienione Zweimassenschwungrad und zahrimen
czyli koło dwumasowe i rozrząd. Ja po zakupie:
wymiana oleju wszystkie filtry,
czyszczenie układu chłodzącego bo coś tam się przytykało i temperaturę przekłamywało co powodowało niepełne wypalanie dpfu. No i termostat przy okazji.
Teraz wszystko śmiga działa prawidłowo. Więcej nic nie robiłem bo nic nie trzeba robić. Olej przegląd i ubezpieczenie wszystko niedawno zrobione.
Ogólnie autko bardzo fajne bo mocy duzo jak taka mała mas, super się prowadzi i trzyma drogi jak przyklejone.
Zdjęcia robione były pod kościołem to też świadczy o tym, że nie kłamie.
Sprzedaje bo chce kupić gtd 7.
Cena do negocjacji wiadomo, ale jak patrzę na inne ogłoszenia to myślę, że drogo nie jest! ;)
Więcej zdjęć np jak wyglądał w Niemczech czy film wyślę na whatsapp.
Oczywiście wyrażam zgodę na sprawdzenie auta na stacji diagnostycznej u mechanika, księdza, dzielnicowego czy gdzie tam kto chce.
Dzięki, że przeczytałeś opis! A jeśli tego nie zrobiłeś to zrób i ewentualnie pisz, dzwoń pytaj.
PS: aktualnie mam syf w aucie, jak widać, bo jeżdżą dzieci (nikt się nie zrzygał i nie czuć pampersami) ale jak ogarnę to zrobię zdjęcia i wrzucę.