Passat B7 Kombi Highline DSG 1.8 tsi
Salon Polska, jestem drugim właścicielem, kupiłem przy przebiegu ok. 124000.
Silnik naprawiany przy 135 000 (słynna wada olejowa, mam listę części i rachunek). Od tamtej pory nie miałem żadnego problemu z tym ubywającym olejem.
W ciągu ostatnich dwóch lat:
- nowe opony wielosezonowe
- nowe żarówki xenon
- nowe nadkola (poprzednie rdza potraktowała - gąbki w nadkolu trzymają wilgoć mam zdjęcia)
- nowa sprężarka klimatyzacji
- nowy akumulator
Reszta wymian robiona raz do roku. Przebieg roczny w moim przypadku to 8-10 000 km.
Obiecałem sobie po ostatniej wymianie nadkoli, że nie będę więcej wykładał kasy w naprawy niewynikające z eksploatacji. Na lewym tylnym nadkolu, które przytarła poprzednia właścicielka (a przynajmniej właściciel twierdził, że to była żona ;) i zrobił zaprawke) zaczęła wychodzić rdza. Do zrobienia, ale słowo się rzekło ;)
Auto technicznie w nienagannym stanie. Można sprawdzić na dowolnej stacji.