Witam!
Mam do sprzedania mojego prywatnego Sharana, którego kupiłem dwa lata temu jako świeżo sprowadzonego z niemiec i naprawdę mocno go doinwestowałem.
Sharan jest w bardzo dobrym stanie technicznym i dobrym wizualnym, podwozie jest absolutnie zdrowe.
Po zakupie, poza standardową wymianą oleju, silnikowego, oleju w skrzyni, filtrów, płynu hamulcowego i chłodniczego, zostały wymienione tarcze hamulcowe (ATE) i klocki (przód), nagrzewnica kabiny (parowały szyby), komplet amortyzatorów przód / tył , sprężyny zawieszenia przód i tył (tylne kupiłem wzmacniane), dodatkowo zamontowałem hak holowniczy i instalację gazową (duża butla, tankuję 52l.) Landirenzo (jeszcze jest na gwarancji) zamontowałem radio 2 din Pioneera i kupiłem komplet opon wielosezonowych + 2 felgi na których mam prawie nowe zimowe Bridgestone.
Przy przebiegu 196tyś. wymieniłem chłodnicę silnika, zregenerowałem przednie zawieszenie i ustawiłem zbieżność.
Klimatyzacja była naprawiana dwa razy, łącznie na kwotę prawie 2500zł (mam rachunki) ale od tamtej pory działa bez zarzutu.
Wymieniona była też skrzynka głównego bezpiecznika (przy silniku) na oryginalną i kabel od alternatora do tejże skrzynki.
Ostatnie inwestycje to był Listopad zeszłego roku, nowy akumulator, olej i komplet filtrów.
Najbliższe inwestycje to wymiana oleju za 6tyś km. i rozrząd za 13tyś km.
Konkludując - w ten samochód przez dwa lata wpakowałem ponad 12tyś zł. Sharan musiał być technicznie tip-top bo woziłem nim 6 osobową rodzinę, więc nie było kompromisów.
Polecam!