Samochód po mojemu wygląda na tyle, ile przejechał. Może bym go zezłomował, ale on ciągle jeździ i nie zanosi się, aby miał przestać. Serwisy olejowe i filtrowe robione regularnie. Ostatni w grudniu 2024.
OC do 12.25
Przegląd - 10.25
Jego bolączki to
1 zgniłe ringi ABS na sworzniach, stąd wywala usterkę ABS i DSTC
2 luz na kierownicy - taki sam od 100000km, a zawsze jedzie tam, gdzie chcę
3 turbosprężarka czasem nie zatrybi, ale po odpuszczeniu gazu a potem znowu wciśnięciu samochód zachowuje się tak jak powinno zachowywać się 160km pod maską.
4 pęknięta prawa tylna sprężyna zawieszenia (słychać na dziurach)
5 wyświetlacz komputera raz działa, a raz nie, taśma do lutowania
Poza tym jeździ się tym komfortowo i całkiem ekonomicznie.(grzeje tyłek zimą, muzyczka pięknie gra, silnik przyjemnie pyrka). Mnie nigdy nie zawiódł, to raczej ja jego, bo kupiłem trochę młodsze i być może z mniejszym przebiegiem.