Witam wszystkich. Jestem od dawna fanem marki Volvo. To wspaniałe kombi było w moich rękach od 9ciu lat. Wciąż się znakomicie prezentuje i bardzo dobrze jeździ. Ocynkowane nadwozie gwarantuje absolutny brak rdzy. Napęd AWD i mocny silnik, gwarantują bardzo dobre wrażenia z jazdy. Ani śnieg, ani błoto, ani piach, ani koleiny, czy wyjazd na wieś, do lasu, czy w inny nie extremalny teren, nie stanowią żadnego problemu. Wszystko działa prawidłowo, napędy, zawieszenie (aktywne) automatyczna skrzynia biegów, podgrzewane fotele, czy sterowanie elektryczne. Szyberdach, możliwość ciągnięcia przyczepy i dobre audio, sprawią,że można planować ciekawe wypady poza miasto. Bardzo dynamiczny silnik i w miarę oszczędny, sprawia ogromną frajdę w ruchu. Zarówno na autostradzie, jak i poza utartymi szklakami. Dwa komplety kół, na alusach. Zimówki w bardzo dobrym stanie, wraz z pięknymi felgami Volvo. Letnie, proszące niebawem o wymianę, na bardzo efektownych felgach Tomasona. Na zdjęciach widoczne są uszkodzenia plastikowych nadkoli i fragmentów zderzaka przedniego. To mój terier wykazał się niebywałą energią w zwalczaniu szkodników. Coś pewnie poczuł i pozostawił ślady swoich zębów. Najlepiej właśnie na plastikowych elementach. Zainstalowałem później elektroniczny odstraszacz pod maską i więcej problemów nie było. Ale ślady pozostały. Starałem się serwisować auto na bieżąco, zawsze w jednym zaprzyjaźnionym warsztacie. Choć nie jest to samochód jakoś przesadnie awaryjny, to z racji wieku i przebiegu, trzeba o niego dbać, by mógł posłużyć jeszcze wiele lat. Na chwilę obecną wydaje mi się, że wszystko zrobione, jak dla siebie. Siadać i jeździć. Wysprzątane stoi na podwórku. Mało jazdy, ponieważ pojawił się następca... W razie potrzeby odpowiem na wszystkie pytania, a oględziny, lub jazdę próbną, proszę umawiać ciut wcześniej.