Na sprzedaż Volvo XC90 II z 2019 roku, ale tak naprawdę zaczęto je użytkować w 2020 roku. Auto sprowadzone z USA na własny użytek po niewielkiej szkodzie. Żadne elementy konstrukcyjne nie zostały naruszone i nie były wymagane poważne interwencje blacharskie. Volvo nie miało wystrzelonych poduszek i pirotechniki pasów. Z carfaxu wynika, że auto było regularnie serwisowane i była to jego pierwsza szkoda. W Polsce naprawione w jednym z najlepszych warsztatów w Białymstoku - kolor niezwykle trudny do pomalowania, a tutaj nie ma absolutnie żadnej różnicy w stosunku do reszty nadwozia. Jak je odebrałem, miałem wrażenie, że wsiadam do nowego auta.
Auto jest świetnie wyposażone (mimo, że to wersja Momentum). Ma zawieszenie pneumatyczne, nagłośnienie Harman Kardon, 21-calowe koła z nowymi oponami wielosezonowymi (Continental), klimatyzacja w każdym rzędzie foteli, head-up display, czarną podsufitkę, panoramiczny szklany dach, kamery 360 stopni, android auto... i pewnie jeszcze czegoś zapomniałem. Jest w pełni przerobione na Europę, łącznie z przednimi reflektorami Full LED (do tego skrętne). Warto dodać, że auto ma już silnik z modelu poliftowego. Wersja przedliftowa bywała ponoć kapryśna.
Volvo jest niesamowicie wygodne, przestronne, świetnie się nim jeździ. Jestem z niego bardzo zadowolony, ale jednak sprzedaję z racji trochę za dużych rozmiarów do miasta (tam jeździ przez 95% czasu). W trasie jest świetne - do tego ma Pilot Assist, więc podczas rodzinnego wyjazdu nad morze (2+3), z Warszawy do Gdańska jechałem praktycznie cały czas na autopilocie. Byłem zafascynowany tym modelem, zawsze chciałem go mieć, myślałem, że potrzebuję tak dużego auta, ale jednak nie. Niemniej jednak marzenie spełnione :)
Jestem pewien, że przyszły właściciel doceni jego stan i będzie się z niego cieszył tak samo, jak ja. Samochód jest w idealnym stanie, nic mu nie dolega, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Po prostu wsiadać i jechać.