Kumulacja nieszczęść – zasady sumowania mandatów i punktów karnych
Sprawdź, ile możesz dostać punktów karnych oraz jaka maksymalna grzywna ci grozi, jeśli zostaniesz przyłapany na złamaniu kilku przepisów drogowych jednocześnie.
Kumulacja stopuje mundurowych jedynie w przypadku grzywien. Punkty karne dodaje się niemal dowolnie do konta kierowcy. Najczęściej do kumulacji wykroczeń dochodzi, kiedy funkcjonariusze za swoją „ofiarą” jadą autem z wideorejestratorem.
Kumulacja mandatów
Kontrola policji może zakończyć się mandatem do 6000 zł, i to przy założeniu, że doszło do zbiegu wykroczeń. To oznacza, że zatrzymany do kontroli kierowca popełnił minimum 2 wykroczenia. Tu warto podkreślić, że mowa tu o różnych przewinieniach. Dla przykładu, do sumowania grzywny dojdzie, jeśli kierowca prowadził bez uprawnień i nie miał włączonych reflektorów mijania podczas deszczu. Dodatkowo, gdy przekroczył dozwoloną prędkość i nie wykonał przeglądu technicznego.
A co jeśli właściciel pojazdu porusza się z prędkością 100 km/h, a powinien zwolnić do 90, 70, a następnie 50 km/h? W tej sytuacji sprawca odpowiada za „najdroższe" wykroczenie. W tym przypadku dostanie mandat za przekroczenie limitu szybkości o 50 km/h. Pozostałe „grzechy", związane ze zbyt szybką jazdą (o 10 i 30 km/h), pozostaną bezkarne.
Warto tu podkreślić, że zasady sumowania mandatów nie zawsze są tak proste i oczywiste. Co więcej, często to od decyzji policjanta zależy, czy zastosuje on zbieg wykroczeń, czy też ukarze nas za „najdroższe" przewinienie. Tak może się zdarzyć, jeśli np. jedziemy zbyt szybko, wyprzedzamy na skrzyżowaniu i przejeżdżamy na czerwonym świetle.
Kumulacja punktów karnych
Już podczas jednego spotkania z drogówką można przekroczyć limit punktów, ponieważ ta sumuje się praktycznie bez żadnych ograniczeń. Tylko od „inwencji" kierowcy zależy, ile punktów trafi na jego konto. Jednak nie oznacza to, że policjanci mechanicznie dodają do siebie wykroczenia. Przepisy przewidują pewne wyjątki, które należy traktować raczej jako nakazy wynikające z ogólnych norm prawnych, niż troskę o piratów drogowych.
CZYTAJ TEŻ: Czasami warto łamać przepisy
Brak sumowania dotyczy wyprzedzania, jeśli kierowca podczas manewru złamie jednocześnie przepisy dotyczące zakazów, np. wyprzedzania na skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych, oznaczonych zakrętach, czy najedzie na linię ciągłą i nie stosuje się do znaku „zakaz wyprzedzania". W tym przypadku dostanie punkty za wykroczenie zagrożone najwyższą karą (15 punktów), a nie każde z osobna. Uwaga! Przy wyprzedzaniu kolejnego auta, jest to oddzielny manewr i podlega on kumulacji.
Punkty przypisywane są tylko za złamanie jednego „najdroższego” przewinienia, w sytuacji jednoczesnego naruszenia kilku znaków dotyczących jednej sytuacji drogowej, np. zakazu ruchu i skrętu czy kierunku na pasach ruchu.
Sumowanie mandatów wpływa na kumulację punktów
Kiedy dostajemy mandat za jedno wykroczenie, mimo że było ich kilka, ale tego samego rodzaju, także zostanie zastosowana zasada przypisywania punktów tylko za jedno przewinienie. Z tego też powodu nie działa kumulacja punktów, jeśli na danym odcinku będą różne ograniczenia prędkości, np. obszar zabudowany, znaki ograniczenia szybkości, zmiana statusu drogi.