Instrukcja obsługi autostrady. To nie takie proste!
Nie potrafimy jeździć po autostradach. Być może to dla wielu zaskakujące, jednak taka jest smutna prawda. A jest to droga szczególna, bo służy do jazdy z dużymi prędkościami i każde niepewne zachowanie kierowcy, może doprowadzić do tragedii. Czym się różni MOP od PPO? Do czego służy pas rozbiegowy? Wreszcie, po co na autostradzie kierunkowskaz? Oto nasza subiektywna instrukcja obsługi autostrady.
1. Autostrady w Polsce
Autostrady w Polsce, podobnie jak w innych krajach, oznacza się znakiem białego wiaduktu nad dwiema białymi jezdniami na niebieskim tle. Numerowane są znakiem o czerwonym tle. Przed numerem zawsze znajduje się litera A.
Sieć autostrad w Polsce liczy na chwilę obecną 1700 km. Dróg ekspresowych, na których obowiązują podobne przepisy, choć nie wszystkie, to kolejne 2452 km.
W sumie dróg szybkiego ruchu mamy zatem 4146,5 km. Docelowo sieć ma liczyć około 8177 km, w tym ok. 2100 km autostrad i ok. 6077 km dróg ekspresowych.
Wystarczy choć raz przejechać się którąkolwiek z polskich autostrad, by bez trudu znaleźć kierowców, którzy nie wiedzą jak się na niej zachować. Trudno się dziwić. Ktoś, kto na co dzień nie korzysta z takiego rodzaju drogi, nie wie jak jego zachowania, wpływają na pozostałych uczestników ruchu. A to właśnie kluczowe, bo na autostradzie jeździmy z dużymi prędkościami. I to często znacznie większymi niż dopuszczalne 140 km/h, musimy zatem przewidzieć, że nawet na najmniejszy manewr musimy mieć dużo miejsca i czasu. A tego z reguły brakuje.
Niewiele jest także szkół jazdy, które uczą jak poprawnie zachować się na autostradzie. Jeżeli mamy trzymać się ściśle zapisów ustawy o kierujących pojazdami, to instruktor jest zobowiązany jedynie do przeprowadzenia 4-godzinnego szkolenia poza obszarem zabudowanym na drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 70 km/godz. Nie ma tu zatem mowy o obowiązku szkolenia jazdy na autostradzie. Szkoda.
1. Przepisy
Pod prąd
Od czego zatem zacząć? Najlepiej od początku, czyli od samego wjazdu na autostradę. I tutaj pierwsza bardzo ważna uwaga. Nadal zdarzają się przypadki wjazdu na autostradę pod prąd. Mimo znaków i zakazów. Szczególnie podczas wyjazdu z parkingów lub stacji benzynowych. Zwróćmy zatem szczególną uwagę na kierunek wyjazdu oraz pas rozbiegowy. Zawsze powinien się on znajdować po prawej stronie drogi.
Na niemieckich autostradach to spory problem, dlatego tam, każdy wyjazd z parkingu jest wyraźnie oznakowany.
Pas rozbiegowy
Niby wszystko jasne, a jednak nie każdy wie jak z niego korzystać. W teorii służy do zniwelowania prędkości samochodu, który włącza się do ruchu, z tymi, które jadą drogą. Manierą polskich kierowców jest jednak powolne wyjeżdżanie na pasie rozbiegowym, dojechanie do jego końca i czekanie na postoju, aż zrobi się luja. TO BŁĄD!
Na autostradach pasy rozbiegowe są na tyle długie, by umożliwiły rozpędzenie się do obowiązującej prędkości. Wtedy bezkolizyjnie włączymy się do ruchu, nie wymuszając na innych hamowania. Dobrym obyczajem z kolei jest, by samochód, który jedzie prawym pasem, widząc włączający się pojazd, zrobił mu miejsce i zjechał na chwilę na lewy pas.
Jazda prawym pasem
Obowiązuje wszystkich i wszędzie. Na autostradzie szczególnie, tym bardziej, jeśli mamy do dyspozycji trzy, a nie dwa pasy. To z resztą dobry temat na oddzielny poradnik, bo z autostradami trzypasmowymi mamy rzadko do czynienia. A szkoda.
Jazda lewym pasem to jeden z największych grzechów polskich kierowców. Nie wiedzieć, dlaczego, uznają oni w przeważającej większości, że jeśli jadę swoją prędkością, to mogę zajmować lewy pas. TO BŁĄD! Nawet jeśli jadę z maksymalną dozwoloną na autostradzie prędkością mam obowiązek jazdy prawym pasem.
Lewy pas służy jedynie do wyprzedzania. Po każdym takim manewrze powinienem zjechać na prawy pas. I nie może mnie tłumaczyć szpaler samochodów przede mną, które tak jak ja wyprzedzają oddalone ode mnie na kilkaset metrów ciężarówki. Tak powstają właśnie korki i niebezpieczne sytuacje wyprzedzania prawą stroną.
Wyprzedzanie prawym pasem – UWAGA
Na autostradach i drogach szybkiego ruchu (na drogach dwupasmowych) w Polsce dozwolone jest wyprzedzanie prawą stroną, ale jest to manewr niebezpieczny i lepiej go unikać. Np. w Niemczech za takie zachowanie grozi wysoki mandat.
Jeśli lewym pasem jedzie rząd samochodów, a prawa strona jest pusta, to za każdym razem znajdzie się ktoś, kto będzie próbował wyprzedzić nas prawym pasem. To skrajnie niebezpieczne zachowanie. Nie dość, że prawym pasem jedzie szybciej, to na dodatek za chwilę będzie próbował się wciskać na lewy pas. Poza tym różnica prędkości na prawym pasie jest zdecydowanie większa, co wymusza ostre przyspieszanie i hamowanie. A to burzy płynność jazdy.
Płynność jazdy
À propos płynności. To kluczowa sprawa w przypadku jazdy na autostradach z dużymi prędkościami. Na takich drogach trzeba znacznie bardziej przewidywać zachowanie innych, ale przede wszystkim swoje. Wystarczy, że ostro przyhamuje, by spowodowało to reakcję łańcuchową i hamowanie kilku auta za mną. Jeśli nie włączę na czas kierunkowskazu i nie dam znać o swoich zamiarach, powoduje chaos. Pamiętajmy o tym, wyprzedzać, zmieniając pas lub włączając się do ruchu z prędkością sporo powyżej 100 km/h.
Prędkość
Nie oszukujmy się, dozwolone 140 km/h przez wielu kierowców jest znacznie przekraczane. Tym bardziej że w głowie mamy niemieckie autostrady, na których w wielu miejscach nadal nie obowiązują żadne limity prędkości, a jedynie zalecenia prędkości maksymalnej.
Musimy mieć jednak świadomość, że każde 10 km szybciej, to znacznie dłuższa droga hamowania i wydłużona reakcja.
Wystarczy, że na lewy pas nagle wjedzie wolniej poruszający się pojazd lub ciężarówka, by wykonać manewr wyprzedzania i tragedia gotowa. Różnica prędkości w takiej sytuacji jest olbrzymia. Samochód ciężarowy jedzie maksymalnie 90 km/h, osobówka może nawet i 200 km/h.
Wyprzedzanie
To kolejny z grzechów głównych polskich kierowców. A przecież to takie proste: lusterko, kierunkowskaz, wyprzedzanie.
Niewielu jednak z odpowiednim wyprzedzeniem patrzy w lusterka, niewielu włącza odpowiednio wcześnie kierunkowskaz. Szkoda, bo kończy się zazwyczaj ostrym hamowaniem nerwami. Trzeba mieć świadomość różnicy prędkości i tego, jakie skutki wywołuje nasze zachowanie.
Nikt nikomu nie każe jeździć szybko, ale na autostradzie trzeba zachować szczególną ostrożność i kontrolować otoczenie. Dotyczy to zarówno tych, którzy jeżdżą wolniej, jak i tych, którzy się spieszy.
Nie wiem, dlaczego, zazwyczaj, jeśli z większą prędkością zbliżam się do samochodów wyprzedzanych, ten na prawym pasie, również postanawia wyprzedzić. Nie powinien jednak swoim zachowaniem wymusić na mnie hamowania. A tak się niestety często zdarza. Wystarczyłoby przecież chwilę poczekać i przepuścić szybciej jadący samochód. Nawet nie hamować, a jedynie zdjąć nogę z gazu. To dobra praktyka, pozwalająca płynnie zmieniać pasy. No ale trzeba wtedy często zerkać w lusterka.
Patrz w lusterka
Może to nie grzech, ale zła praktyka. Polscy kierowcy rzadko sprawdzają co się dzieje wokół nich na drodze. Na autostradzie to szczególnie ważne, bo samochodu mogą zbliżać się do nas z dużymi prędkościami. W zaledwie kilka sekund może pojawić się za nami inne auto.
Przydatne informacje
3. PPO – Punkt Poboru Opłat
To nie parking ani miejsce na odpoczynek. To miejsce, w którym zapłacimy za przejazd bez wysiadania z samochodu. W Polsce istnieje kilka systemów opłat. 1. Płatność gotówką lub kartą za z góry ustalony odcinek. 2. Płatność za faktycznie przejechany odcinek (na bramkach wjazdowych pobierasz kwit, na bramkach wyjazdowych płacisz). 3. Elektroniczny pobór opłat specjalnym urządzeniem Viatoll, które nalicza faktycznie pokonany dystans.
W zależności od operatora autostrady obowiązuje dany system płatności.
4. Zjazd/Wyjazd
Każdy zjazd lub wjazd na autostradę poprzedza pas rozbiegowy. Służy on nie tylko do włączenia się do ruchu, ale przede wszystkim do rozpędzenia auta i bezkolizyjnego wjazdu na pas autostrady. Zjazdy na autostradach są numerowane, co pomaga odnaleźć się w terenie.
5. MOP – Miejsce Obsługi Podróżnych
To parking lub stacja benzynowa z miejscem do odpoczynku, czasami placem zabaw. Takich MOP-ów jest na autostradach coraz więcej. Niektóre połączone są kładką nad autostradą. MOP-y mają swoje nazwy, by w razie konieczności dokładnie podać miejsce pobytu.
6. Słupek drogowy
Wbrew pozorom to ważny element autostrady. Słupki rozstawione są co 100 metrów i informują nas o numerze drogi oraz kilometrze tej drogi. W razie awarii podając dane ze słupka służby ratownicze, szybko nas zlokalizują.
Awaria
W razie awarii samochodu należy zatrzymać go na pasie awaryjnym i bezwzględnie opuścić pojazd oraz przejść na pas zieleni za barierę ochronną. W Polsce nie ma obowiązku posiadania kamizelek odblaskowych, jednak jest to dobra praktyka i obowiązek za granicą. Za samochodem należy wystawić trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 metrów od pojazdu, zgłosić awarię i czekać na pomoc.
7. Jazda na zderzaku
Kolejny grzech – jazda na zderzaku. I choć od czerwca zmieniają się przepisy, o czym pisaliśmy więcej TUTAJ, nie ma się co spodziewać, że jak za sprawą czarodziejskiej różdżki, wszyscy zaczniemy stosować nowe prawo. Przyzwyczajenia są silniejsze. A właśnie jazda zbyt blisko samochodu poprzedzającego i to przy dużych prędkościach prowadzi niejednokrotnie do tragedii.
Jadąc zbyt blisko zderzaka auta z przodu, nie dajemy sobie szansy na reakcje w razie hamowania. Nie dajemy także marginesu dla tych, którzy jadą za nami. A wszystko, by przez przypadek, nikt nie wcisnął się przed nas. TO BŁĄD!
Zgodnie z nowymi przepisami odległość od samochodu poprzedzającego powinna być równa połowie prędkości. Instruktorzy mówią, że lepiej zachować zasadę trzech sekund, czyli trzymać taki dystans od auta, by w tym czasie doliczyć do trzech.
8. Korytarz życia
Głośno o nim zrobiło się kilka lat temu. Czym jest? To miejsce, które muszą utworzyć stojące w korku samochody, dla swobodnego przejazdu służb ratowniczych. Jak tworzyć korytarz życia? Wystarczy, że auta rozjadą się do skrajnych krawędzi jezdni z lewej i prawej strony. Kluczowe jest jednak, by korytarz życia tworzyć już w momencie, gdy dojeżdżamy do korka, a nie gdy słyszymy samochód ratowniczy. To właśnie później trwa zbyt długo, bo samochody stoją już zbyt ciasno. Jeśli więc widzisz tworzący się korek, od razu zjedź na skrajnie pasów w zależności, na którym się znajdujesz.
UWAGA, pas awaryjny musi zostać przejezdny. Absolutnie niedopuszczalne jest poruszanie się korytarzem życia przez auta cywilne, a tym bardziej cofanie lub jazda pod prąd.
10 przykazań – instrukcja obsługi autostrady
Grzechów polskich kierowców jest znacznie więcej. Swoje za uszami mają kierowcy ciężarówek, którzy wyprzedzają w nieskończoność, blokując lewy pas, ale swoje mają też kierowcy osobówek. Wszystko zależy od punktu widzenia. Instrukcja obsługi autostrady obowiązuje jednak wszystkich.
Warto jednak pamiętać o kilku dobrych zasadach, dzięki którym wszystkim nam będzie jeździło się znacznie lepiej i przyjemniej.
- jedź płynnie, jeśli warunki na to pozwalają, utrzymuj stałą prędkość. Nie ma nic gorszego od kierowcy, który raz przyspiesza, raz hamuje.
- używaj lewego pasa jedynie do wyprzedzania,
- utrzymuj bezpieczne odstępy pomiędzy samochodami,
- jeśli widzisz zagrożenie, włącz światła awaryjne,
- spoglądaj często w lusterko wsteczne,
- sygnalizuj wszystkie manewry z dużym wyprzedzeniem,
- nie zatrzymuj samochodu na poboczu bez poważnego powodu,
- nie cofaj i nie zawracaj,
- ułatwiaj innym włączenie się do ruchu oraz zmianę pasa,
- jeśli zabraknie ci paliwa lub złapiesz gumę albo zepsuje się samochód, wystaw trójkąt ostrzegawczy, wyjdź z samochodu i nie pchaj ani nie holuj go na własną rękę.