24 sierpnia 2021

Auto złom czy stacja demontażu pojazdów? Jak zezłomować samochód.

jak zezłomowac samochód
Zdjęcie: GettyImages.

Zostawić w lesie, czy oddać na złom? A może zaparkować w szopie lub po prostu sprzedać? Na szczęście czasy, w których kierowcy porzucali swoje samochody, dawno już minęły. Przynajmniej w Polsce. Jak dzisiaj legalnie pozbyć się auta? Jak zezłomować samochód?

Nazwy są różne: auto złom, auto kasacja czy po prostu szrot. Wszystko sprowadza się jednak do tego samego – samochód, którego nikt już nie chce, jest uszkodzony, nie nadaje się do naprawy, albo po prostu już jest tak stary, że trzeba go zutylizować, musi trafić do stacji demontażu pojazdów. Tylko w takim miejscu, otrzymamy dokumenty, które pozwolą nam legalnie wyrejestrować auta.

Złomowanie na określonych zasadach

Zgodnie z obowiązującymi przepisami właściciel pojazdu, który chce się go pozbyć, ma obowiązek przekazania go wyłącznie do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu pojazdów lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów. Nie możemy samochodu tak po prostu zostawić w lesie lub wyrzucić, odkręcając tablice rejestracyjne.

jak zezłomowac samochód

Nawet wrak samochodu, można zidentyfikować po numerze VIN. Zacieranie numerów identyfikacyjnych jest karalne.

Z posiadaniem auta wiąże się przecież obowiązek wykupienia ubezpieczenia OC. Jeśli tego nie dopilnujemy i stracimy ciągłość w ubezpieczeniu, grożą nam wysokie kary. Nakłada je Narodowy Fundusz Ubezpieczeniowy.

I nie ważne, czy pojazd jest sprawny, czy go używamy, czy stoi na ulicy, a może w garażu. Ciągłość ubezpieczenia OC nie dotyczy jedynie aut starszych niż 35-letnie. Domyślnie to auta zabytkowe, dlatego mogą one stać w muzeum lub garażu bez polisy OC. Jeśli jednak właścicielowi przyjdzie ochota na przejażdżkę, OC trzeba wykupić.

Samochód jak członek rodziny

Każdy samochód, aż do momentu jego wyrejestrowania, jest związany ze swoim właścicielem. Zdjęcie tablic rejestracyjnych nie spowoduje, że auto znika. Pozostaje nr VIN, po którym w każdym momencie policja albo inne służby mogą samochód zidentyfikować i przypisać do konkretnego właściciela.

Jeśli zostawimy taki „wrak” na ulicy, wcześniej czy później przyjdzie nam zapłacić karę za jego odholowanie. Ale to i tak nie kończy sprawy, bo cały czas samochód jest „nasz”. Dopiero jego zezłomowanie i wyrejestrowanie, kończy naszą znajomość.

Jak zezłomować samochód?

Wydaje się to dość proste. Wystarczy zawieźć samochód do stacji demontażu lub na złom przedstawić dokument potwierdzający prawo własności i tyle. Resztą zajmą się pracownicy stacji. Odbiorą samochód, wydadzą dokument złomowania auta, unieważnią dowód rejestracyjny, książkę pojazdu (jeśli była wydana) i tablice rejestracyjne, a niektórzy jeszcze coś zapłacą.

Czasami w cenie usługi wliczony jest także transport, lub trzeba za niego dodatkowo zapłacić. To ważne, bo jeśli auto niema np. przeglądu lub jest niesprawne, nie można nim legalnie poruszać się po drogach.

Na tym nie koniec, bo aby auto wyrejestrować, trzeba wybrać się jeszcze do urzędu. Wydział komunikacji daje nam 30 dni na wyrejestrowanie samochodu. Jeśli nie dopilnujemy terminu, możemy liczyć się z grzywną w wysokości od 200 do 1000 zł.

jak zezłomowac samochód

Dopiero po wyrejestrowaniu w urzędzie formalnie jesteśmy wykreślani jako właściciel pojazdu, a samochód przestaje istnieć we wszelkich bazach, w tym w centralnej bazie pojazdów i kierowców CEPiK. Od tego czasu także nie musimy płacić za auto OC. Możemy nawet ubiegać się od ubezpieczyciela zwrotu składki za czas, jaki pozostał do końca plisy.

Wystarczy zgłosić się z wnioskiem, przedstawić dokument złomowania pojazdu, a ubezpieczyciel obliczy, ile zwrotu się nam należy.

Ile to kosztuje

Na razie za złomowanie pojazdu stacje płacą właścicielowi samochodu. Ile? To zależy od… masy samochodu, a nie jego stanu. Kilogram stali przecież swoje kosztuje. Nie ma jednak co przeliczać każdego kilograma. Do obliczenia wartości pojazdu przyjmuje się wskaźnik, który odejmuje elementy niemetalowe.
Średniej wielkości auto miejskie, np. Toyota Yaris na złomie kosztuje od 300 do 500 zł.

Warto sprawdzić, ile auto złom zapłaci nam za samochód, bo ceny są naprawdę różne. Ważne jednak, że nikt nie zapyta, czy auto jest sprawne. Złom to złom, tutaj nie liczy się równa praca silnika. Liczy się to, czy auto jest kompletne. Np. brak akumulatora to 30 zł mniej. Tyle wynosi opłata recyklingowa za akumulator.

Złomowanie na umowę kupna

Istnieją przypadki, w których auto złom lub auto kasacja będzie chciała kupić od nas nasz „wrak”. Czy to legalne? Z punktu widzenia prawa tak. Musimy mieć jednak świadomość, że takie zezłomowanie na umowę kupna, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistym złomowaniem pojazdu.
Jeśli sprzedajemy samochód, nie kończymy jego życia. Auto będzie mogło być naprawione i być może trafi z powrotem na ulicę. W innym przypadku jego części trafią na handel.

Tylko kasacja pojazdu i otrzymanie dokumentu potwierdzającego złomowanie auta, czyli unieważnienie dowodu rejestracyjnego, kończy żywot samochodu.
Jest to także równoznaczne z dopełnieniem przez oficjalną stację demontażu pojazdów wszelkich czynności związanych z utylizacją oleju, resztek paliwa i części niemetalowych. Możemy mieć zatem pewność, że części z naszego auta nie trafią do lasu lub na nielegalne wysypisko śmieci.

Kompletny, czy w częściach

Nie ma to znaczenia. Certyfikowana stacja demontażu pojazdu ma obowiązek przyjąć każdy pojazd, o ile ten ma cechy identyfikacyjne, o których mowa w ustawie. Dotyczy to zarówno pojazdów kompletnych (których masa nie jest mniejsza niż 90 proc. masy pojazdu widniejącej w jego dowodzie rejestracyjnym), jak i samochodów niekompletnych.

Jeśli jednak auto będzie niekompletne, trzeba pogodzić się z faktem, że to my będziemy musieli do utylizacji dopłacić. Dlaczego? Bo w przypadku pojazdów niekompletnych stacja nalicza opłaty za każdy brakujący kilogram.