22 sierpnia 2022

Mercedes Klasy C (W202) – czy jakością przebił Baby Benza? | Test używanego

A co, gdyby do popularnego i w domyśle taniego samochodu segmentu C wsadzić wszystko to, co mieści się w luksusowej limuzynie segmentu D? Tak w wielkim skrócie powstał Mercedes Klasy C o oznaczeniu fabrycznym W202. Pytanie tylko, czy udało się jednocześnie utrzymać poziom jakości i niezawodności?

Po 29 latach wiadomo, że najdelikatniej rzecz ujmując, bywa z tym różnie. Ale od początku. Dla wielu pojawienie się Mercedesa klasy C było naturalną konsekwencją działań marki. Jednak 1993 rok dla Mercedesa był prawdziwym przełomem. Po raz pierwszy bowiem, w historii tej marki, mniej zamożni kierowcy mogli cieszyć się jakością i prestiżem znanym z dużych limuzyn. Krótko mówiąc, Mercedes zszedł ze swoim samochodem na niższym poziom społeczny. Owszem mówiąc o Mercedesie „dla ludu” mamy w oczach A klasę, jednak to dopiero miało się wydarzyć i to za 4 długie lata (1997 rok).

Mercedes C klasa o oznaczeniu fabrycznym W202 (1993 – 2000) był następcą popularnej 190-tki, czyli W201, która trafiła do sprzedaży równo 10 lat przed pojawieniem się pierwszej C klasy. I choć przez wielu auto uznane zostało za produkt niższego gatunku, to właśnie Baby Benz uchronił firmę przed poważnymi kłopotami. Nagle sprzedaż ruszyła. Zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. W końcu nie każdego było stać na luksusową, ale absurdalnie drogą S klasę.

To dało tęgim głowom w Stuttgarcie do myślenia. Dlaczego nie stworzyć tańszego, jakościowego samochodu dla ludu?

Lepszy od poprzednika

W katalogu producenta model W202 zastąpił lubianego i cenionego przez użytkowników Mercedesa W201. W porównaniu z 190-tką Mercedes Klasy C różnił bardziej opływowymi i proporcjonalnymi kształtami, jak również zdecydowanie smuklejszą sylwetką. To był samochód zupełnie nowej generacji, choć o podobnych rozmiarach, ale oferujący więcej przestrzeni w środku. W 1996 roku doczekał się także wersji kombi. ,Jednak najbardziej pierwsza klasa C znana jest z komfortu, jaki gwarantowała. Bo w 1993 roku w tym segmencie był ona naprawdę rzadko spotykany.

Mercedes Klasy C W202

Mercedes Klasy C W202

Dwa lata po swojej premierze model W202 został zmodernizowany po raz pierwszy, a w roku 1997 po raz drugi. Ostatecznie późniejsze modele Klasy C charakteryzowały się zmienioną osłoną chłodnicy i zderzakami, a także przyciemnionymi kloszami tylnych lamp i nieco bogatszym wyposażeniem.
Mercedes W202 to względnie duży i wygodny samochód rodzinny, który doskonale sprawdza się na dłuższych trasach, oferując w miarę wygodne warunki do podróżowania dla pięciu osób oraz pojemny bagażnik. Co do wyposażenia, jest ono nieco mniejsze i skromniejsze, niż w przypadku modeli reprezentujących segment E, a z S klasy znaleźć tutaj można tak naprawdę niewiele.

Mercedes Klasy C – jaką wersję wybrać

Nowością w Mercedesie Klasy C był pomysł na stworzenie aż czterech różnych wersji modelu, różniących się stylizacją i wyposażeniem. I tak np. wersja Espirit miała obniżone o 25 mm zawieszenie i wnętrze wykończone materiałami w jaskrawych kolorach, zaś Sport miała zmodyfikowane, sztywniejsze zawieszenie. Z kolei odmiana Elegance była dużo bardziej stonowana i luksusowa. Rolę bazowej wersji pełnił wariant Classic, który cieszył się, razem z Elegance, największą popularnością.

Z czasem pojawiła się też odmiana Avantgarde, lepiej doposażona i wyróżniająca się pod względem designu.

Silniki bez gaźnika

Warto pamiętać, że z oznaczeń wersji silnikowych usunięto w tej generacji literę E. Porzucenie silników gaźnikowych sprawiło, że nie trzeba było już wyróżniać wersji z wtryskiem paliwa. Najsłabsza benzynowa jednostka napędowa tej generacji miała więc a 122, a nie 90 KM. Najmocniejszą z kolei, przynajmniej przez jakiś czas, było sześciocylindrowe C 280, o mocy 193 KM.

Pod koniec 1993 r. pojawiła się pierwsza w historii Klasy C wersja AMG — C 36 AMG. Silnik o pojemności skokowej ponad 3,6 litra generował aż 280 KM — zauważalnie więcej niż wyczynowe 190 E 2.5-16 Evolution II.

Mercedes Klasy C W202

Mercedes Klasy C W202

Po niemal 50-letniej przerwie Mercedes zdecydował też przy okazji W 202 powrócić do stosowania kompresorów. Efektem był model C 230 Kompressor, wprowadzony na rynek w 1995 r. Dostarczał tyle samo mocy, co wolnossący C 280 (193 KM), jednocześnie zużywając mniej paliwa i emitując mniej zanieczyszczeń.

Na tym jednak się nie skończyło. W 1997 r. zadebiutowała odmiana C 220 CDI, będąca pierwszym w historii Mercedesem z wysokoprężnym silnikiem z Common Rail. Przy wyborze tego silnika trzeba jednak zwracać uwagę na jakość paliwa. Listwa zasilająca jest czuła i może powodować kłopoty.

AMG – zapomnij o Evolution

Debiut wersji CDI przyćmiły jednak dwie inne premiery — C 43 AMG i C 55 AMG. Ten pierwszy model zastąpił w ofercie C 36. Zamiast 6-cylindrowego silnika o pojemności 3,6 litra zastosowano tutaj — po raz pierwszy w historii Klasy C — ośmiocylindrową, widlastą jednostkę o pojemności 4,3 litra i mocy 306 KM. Auto było w stanie rozpędzić się do 250 km/h, a sprint do 100 km/h zajmował zaledwie 6,5 s.

Jeśli komuś i to nie wystarczyło, niedługo później wprowadzono do sprzedaży C 55. W tym przypadku również postawiono na osiem cylindrów, ale pojemność skokowa wynosiła już 5,4 litra, natomiast moc wzrosła do niemal 350 KM. Pierwszą setkę kierowca osiągał w jedyne 5,5 s.

Mercedes też się psuje

Poprzednik, czyli 190-tka była pancerna, bo to jeszcze „stary dobry” Mercedes. Pierwsza C klasa nie jest już jednak tak trwała. Auto lubi rdzewieć, może nie tak jak okryty złą sławą W201, ale błotniki, podłoga szybko korodują.

Mercedes Klasy C W202

Mercedes Klasy C W202

Pod względem trwałości silników także nie jest już tak, jak kiedyś. Silniki są nowocześniejsze, a co za tym idzie obliczone na mniejsze przebiegi. W przypadku aut napędzanych silnikami Diesla trzeba uważać na pompy Lucasa. Biorąc jednak pod uwagę, że Mercedes klasy C to już dzisiaj klasyk, szukając ładnego egzemplarza lepiej wybrać auto z sinikiem benzynowy. Być może nie będzie tak oszczędny, ale przynajmniej trwalszy. Kłopoty po dużych przebiegach to praktycznie cewki zapłonowe, przepływomierze czy przepustnice. Można zatem powiedzieć, że awarii ulegają zwykłe elementy eksploatacyjne.

Mercedes Klasy C – ile kosztuje?

Za najmocniejsze egzemplarze C klasy w wersjach AMG trzeba zapłacić nawet ponad 120 tys. zł. Tak, tak, ten Mercedes to już klasyk. Ładnie utrzymane zwyczajne odmiany także tanie nie są, choć w ogłoszeniach OTOMOTO dominują auta za około 10 tys. zł. Ile zatem kosztują te najtańsze? Niech nikogo nie dziwi Mercedes Klasy C za 3 – 4 tysiące złotych. Mogą one jednak wymagać sporych inwestycji zarówno blacharskich, jak i mechanicznych, bo C klasa dużych przebiegów się nie boi.

A jak jeździ się Mercedesami Klasy, ile kosztuje eksploatacja najstarszych już 29-letnich egzemplarzy i czy to dobry samochód do codziennej jazdy? Zapraszamy na nasz test.

Mercedes Klasy C W202 - Galeria

BMW serii 7 F01
BMW serii 7 F01
Volkswagen Golf I
BMW serii 7 F01