Coraz mniej osób kupuje samochody. Nowe i używane.
W trzecim kwartale 2021 roku stawiamy na samochody używane, choć chętnych do ich kupna jest nieznacznie mniej, niż w poprzednim. Coraz większą popularnością cieszą się tańsze auta, a w zawieranych transakcjach większą rolę odgrywa gotówka. Dla branży kluczowa informacja jest jednak taka, że coraz mniej osób planuje zakup samochodu w ogóle.
Jak wynika z przeprowadzone na zlecenie Volkswagen Financial Services Polska badania na reprezentatywnej grupie Polaków, różnice w preferencjach zakupowych Polaków między drugim a trzecim kwartałem br. s niewielkie. Tyle samo, bo 20 proc. osób deklaruje zakup auta w najbliższych trzech miesiącach. Wzrósł jednak i to znacznie, odsetek osób, które deklarują, że w tym okresie samochodu nie kupią w ogóle (z 56 do 62 proc.).
Bez samochodu
Dlaczego? Na to pytanie badanie niestety nie odpowiada. Można jedynie przypuszczać, że nastroje zakupowe nie są najlepsze. Nakłada się na to wzrost świadomości ekologicznej, chęć rezygnacji z samochodu oraz wybór innych środków transportu. Nie bez znacznie jest też e-rewolucja. Wiele osób z pewnością chciałoby przesiąść się na samochód elektryczny. Niektórych na to nie stać lub nie mają infrastruktury, która jest potrzebna do jego ładowania. A na to wszystko nakłada się problem z dostępnością samochodów. Więcej o powakacyjnej sytuacji na rynku motoryzacyjnym pisaliśmy TUTAJ.
– Globalna pandemia wywołała sporo zamieszania na światowych rynkach motoryzacyjnych. Powoli, ale konsekwentnie wracamy jednak do przedcovidowej rzeczywistości. Sprzedaż aut nowych, ale też używanych, rośnie z miesiąca na miesiąc od początku 2021 roku. Potwierdzają to zarówno oficjalne wyniki, jak i przeprowadzone przez nas badania – mówi Daria Zielaskiewicz, Dyrektor Marketingu i Brand Managementu w Volkswagen Financial Services Polska.
Wiele wskazuje także na to, że wzorem roku poprzedniego, firmy nie będą prowadziły akcji wyprzedażowych, bo nie będą miały czym handlować. To, co stoi na placach, przez kłopoty z dostępnością samochodów i ograniczeniem produkcji, jest sprzedawana na pniu. Czy przez zmniejszoną podaż rośnie zainteresowanie autami używanymi?
– Tradycyjnie okres wakacyjny i powakacyjny nie jest czasem, w którym kupujemy auta. Wzrost transakcji następuje zwykle pod koniec roku, gdy marki przeceniają bieżące roczniki. Tym razem jednak czeka nas wyjątkowa końcówka roku, ponieważ rośnie czas oczekiwania na nowy samochód. Taka sytuacja spowodowana jest przestojami w produkcji podzespołów przez firmy zewnętrzne i skutkuje zawirowaniami na rynkach zarówno światowych, jak i na naszym – dodaje Zielaskiewicz.
Samochody nowe czy używane?
W badaniu zapytano także o preferencje dot. kupna auta nowego, czy używanego. Jeśli już ktoś planuje zakup auta, deklaruje chęć zakupu samochodu nowego (z 42 proc. do 44 proc.). Spadła natomiast liczba chętnych na pojazdy z drugiej ręki: z 58 do 55 proc. Różnice są na razie nieznaczne, jednak tendencja staje się wyraźna.
Za ile?
Zmianę preferencji zakupowych widać natomiast, gdy przyjrzymy się odpowiedziom ankietowanych na pytanie dot. cen samochodów. Okazuje się, że najchętniej kupilibyśmy auto w przedziale od 50 do 100 tys. zł.
Nieznacznie rośnie także odsetek badanych deklarujących zakup auta w cenie do 50 tys. zł. Znacznie bardziej jednak tych, którzy mogą pozwolić sobie na auto w przedziale 50 – 100 zł. Spada z kolei liczba zainteresowanych samochodami droższymi; zarówno w przedziale od 100 do 150 jak i powyżej 150 tys.
– Choć w poszczególnych przedziałach zmiany mogą wydawać się nieznaczne, to patrząc na nie całościowo, widzimy, że rośnie zainteresowanie tańszymi samochodami – mówi ekspertka VWFS.
Wcale nie takie stare
Ostatnie pytanie, jakie zadano w badaniu, dotyczyło wieku kupowanego auta. W najbliższym czasie największym zainteresowaniem cieszyć się będą 5-letnie (22 proc. wskazań), 8-letnie (11 proc.) oraz 10-letnie (23 proc.) samochody.
Widać także wyraźnie, że maleje grupa osób deklarujących zakup auta nie starszego niż 5 lat: z 45 do 35 proc. Nie przełożyło się to jednak na wzrost w grupie aut mających ponad 10 lat, czyli uznawanych za bardzo wysłużone. Za to niemal trzykrotnie (z 4 do 11 proc.) wzrósł odsetek osób zainteresowanych zakupem 8-latków.
– Kupno takiego auta to dobre rozwiązanie pod warunkiem, że było ono regularnie serwisowane. Z badań przeprowadzonych przez nas w czerwcu br. na grupie osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy kupiły auto używane, wynika, że niełatwo jest kupić dobry samochód z drugiej ręki – mówi Daria Zielaskiewicz.
Aż 77 proc. badanych uważa, że kupno takiego auta jest „zdecydowanie trudne” i „raczej trudne”. Jedynie 1 proc. ankietowanych uznał to za „zdecydowanie łatwe”. Ukrywanie wad technicznych, zatajanie historii wypadkowej czy „kręcenie” liczników to niestety nadal często spotykane praktyki. Warto przed zakupem dokładnie sprawdzić samochody, którymi potencjalnie będziemy zainteresowani.