Subaru Forester II – najbardziej terenowe kombi ze wszystkich SUV-ów. Warto kupić?

Po Imprezie Forester to drugi najbardziej rozpoznawalny model japońskiej marki. Ma stały napęd na cztery koła, mocny silnik, wygodne wnętrze i niepowtarzalny charakter. A do tego nie jest ani SUV-em, ani crossoverem. To po prostu podniesione kombi do zadań specjalnych. Czym potrafi zaskoczyć Subaru Forester drugiej generacji?

Od razu trzeba to jasno powiedzieć, Subaru Forester nie jest autem terenowym. Napęd na cztery koła ma tutaj zupełnie inne zadanie – ma poprawiać komfort podróżowania w trudnych warunkach (deszcz, śnieg). Jazda po bezdrożach, a dosłownie leśnych ścieżkach, na których Subaru Forester też sobie dobrze radzi, to jedynie wypadkowa troski o bezpieczeństwo. Charakter auta świetnie oddaje określenie rekreacyjny. I nagrody w tej kategorii z resztą Forester zbierał na całym świecie przez wiele lat.

Model powstał w 1995 roku, a do sprzedaży trafił dwa lata później. Nie jest tajemnicą, że konstruktorzy wykorzystali do jego budowy podzespoły i technologię stosowaną w legendarnym modelu Impreza.

Subaru Forester II

Druga generacja Forestera to tak naprawdę gruntowny facelifting poprzednika. Auto zostało odświeżone i unowocześnione. W 2006 roku samochód poddano face liftingowi. Zmieniono m.in. wygląd przednich reflektorów, grilla oraz zderzaków. Z tyłu pojazdu zastosowano przezroczyste lampy tzw. „Lexus look”. Przy okazji liftingu w lusterkach zewnętrznych umieszczono kierunkowskazy.
Subaru Forester drugiej generacji produkowany był w latach 2002–2008 (z liftingiem w 2006), zaprojektowany w japońskim stylu, już wtedy był raczej zwyczajny i zachowawczy. Na szczęście wygląd to nie wszystko, a w tym przypadku możemy liczyć na dobre prowadzenie, na które pracują kolumny resorujące z przodu i układ wielowahaczowy z tyłu, nisko położony środek ciężkości oraz sprężysty układ kierowniczy.

Subaru Forester II – jaki silnik wybrać?

Pod maskę tego modelu trafiały wyłącznie silniki benzynowe. Dodatkowo wszystkie mają wielopunktowy wtrysk paliwa oraz cztery cylindry w układzie typu boxer. Mniejsze jednostki miały tu pojemność 2.0. Wolnossące generowały moc 125 lub po liftingu, 158 KM, zapewniając osiągi na poziomie 11,4 lub 9,7 sekundy. Dla miłośników bardziej dynamicznej jazdy powstała wersja z turbo o mocy 177 KM – do setki rozpędza się w 8,3 sekundy i rozwija maksymalną prędkość 202 km/h. Decydując się na wersję turbo, trzeba liczyć się ze sporym apetytem na paliwo. Na szczęście silniki dobrze znoszą instalację LPG.

W ofercie znalazły się też silniki o pojemności 2.5 litra – bez turbo występowały w wariantach mocy 156, 165 i 173 KM. W wersji z turbiną generowały 210 lub 230 KM, oferując odpowiednio osiągi na poziomie 6,3 oraz 6 sekund do setki. To oznacza, że choć mamy do czynienia z całkiem niepozornym autem, na drodze możemy zaskoczyć niejednego kierowcę. Jeśli jednak osiągi wydają się niewystarczające, warto pamiętać, że jednostki Subaru są podatne na tuning.

Subaru Forester II

Fabrycznie mocniejsza wersja silnikowa pojawiła się tylko w wariancie STI, sprzedawanym na rynku japońskim – miała ok. 260 KM. Ciekawostką jest, że w Chinach ten model sprzedawany był jako Chevrolet Forester.

Druga generacja wyposażona była w układ Symmetrical AWD, ale w różnych egzemplarzach możemy znaleźć różne rozwiązania. Te z 5-biegową skrzynią manualną mają napęd na 4 koła z centralnym mechanizmem różnicowym i sprzęgłem wiskotycznym. Wersje z czterobiegowym automatem mają napęd rozdzielany za pomocą sprzęgła wielopłytkowego. Najsłabsza wersja silnika 2.0 z manualną skrzynią ma dodatkowo reduktor.

Ile kosztuje Subaru Forester II?

W 2022 roku zakup Subaru Forester to nieduży wydatek – najtańsze oferty zaczynają się już od 12 do 14 tys. złotych. 20 tys. w portfelu pozwala trochę poprzebierać w ofertach, a za 35 tys. można kupić ładny egzemplarz w wersji XT. W każdym przypadku uważać trzeba także na rdzę, niestety także nadkoli i drzwi oraz silnik. Regularny serwis sprawia, że auto działa sprawnie i nie kaprysi.
Czy zakup Subaru Forester II to dobra inwestycja? Przekonaj się, oglądając nasz test.