Wersja GT, rocznik 2010:
- subwoofer
- oryginalne radio
- instalacja LPG (spalanie ok 8L LPG w cyklu mieszanym, dotrysk benzyny jako lubrykantu, zbiornik 40L, realnie do wyjeżdżenia ok 34L, starcza na ok 400km)
- bak zalewany tylko Shellowskim V-Powerem
- polski salon
- dwa komplety kół (17 calowe OZ z letnimi oponami, 16 calowe oryginalne hondowskie z zimówkami)
- olej zmieniany co 10000 km
- przebieg 210k, użytkowana codziennie do dojazdów do pracy i do robienia małych (bardzo małych) zakupów
Zmienione części:
- Zimny dolot Takeda (posiadam również stockowy dolot)
- Wydech Remus
- Przednie hamulce z Hondy Type-R z tarczami ZIMMERMANN SPORT
- Kolektor dolotowy z Hondy Fit (posiadam również stockowy)
O czym trzeba wiedzieć przed zakupem:
- Mimo instalacji LPG i jej zestrojenia komputer auta jest zbyt głupi by ogarnąć, że LPG to też paliwo. Po uruchomieniu auta na zimnym załącza się benzyna. Po rozgrzaniu załącza się LPG i komputer Hondy wyrzuca Check Engine, bo wystąpiła zmiana mieszanki paliwowej. Po rozgrzaniu auta i np. zatrzymaniu się na światłach i “zresetowaniu go” (zgaszenie silnika, przełączenie na zapłon na 5-6 sekund i ponowne uruchomienie auta) Check magicznie znika. Można śmiało jeździć nawet z kontrolką, jedynie tryby Econ (potwornie zamulający silnik) i Sport są niedostępne. Auto jeździ wtedy domyślnie w trybie Normal.
- Zdarza się, że raz na miesiąc, półtora wyskoczy kontrolka o poziomie oleju. Podczas prac serwisowych i przeglądów nie stwierdzono wycieku i podczas zmian oleju zawsze jak wlewałem zalecane 3.6 litra oleju to zlewałem też 3.6 litra oleju. Po “restarcie auta” kontrolka sama gaśnie.
Klamka wyłamka od strony kierowcy - jeszcze żyje, ale warto pomyśleć o jej wymianie bo w cieplejsze dni może mieć już humorki.
Ostatnio został zmieniony akumulator, tylny zacisk (zapiekł się) i obie półosie. Prawa półoś pękła po prawie 15 latach służby i z marszu wymieniłem obie.
LPG montowane w 2022 roku, wtedy też zrobiono remont skrzyni biegów (wymiana łożysk). IMA i bateria w dobrej kondycji.
Auto na pewno wymaga zadbania od strony wizualnej. Widoczne są drobne odpryski na masce, rysy od pieszych nieumiejętnie mijających auto i schodzący klar (wszystko widoczne na zdjęciach).