Stan samochodu jak u krawcowej - igła! Głośniki tak mocne, że nie można przejeżdżać obok sal weselnych bo ludzie chcą kapelę odwoływać. Klima nabita pod korek a mrozi tak, że żona pół roku na zatoki w Ciechocinku leżała. Śmiało można parkować pod każdym drzewem. Ptaki jak tylko widzą to natychmiast się przesiadają żeby tylko nie osrać. Każdemu życzę żeby był tak zdrowy jak blacha na tym samochodzie.

A teraz na poważnie :D

Oleje i filtry wymieniane na bieżąco. Wszystko widoczne na zdjęciach.

Ogólnie lać, jeździć i obserwować ..... zazdrosny wzrok sąsiadów!

Wystawiam fakture!