Samochód z polskiego salonu. Nie wymaga absolutnie żadnego wkładu finansowego. To nie jest czcze zapewnienie. Posiadam go od 8 lat, przejechałem bez żadnej awarii 180 tys. km. Trasy pozamiejskie, najczęściej do klinik w Gdańsku i Lublinie. Mimo przebiegu, auto jest w doskonałym stanie technicznym, jeździ jak nowe, wszystko w nim działa. Jest w ciągłym użytkowaniu. Przez cały czas jeździ nim tylko jeden kierowca (czyli ja). Wszystkie czynności serwisowe są wykonywane terminowo, z użyciem oryginalnych części w ASO Lexus Szczecin (przekażę segregator z fakturami). Silnik nie zużywa oleju, wystarcza od wymiany do wymiany. Kilka dni temu w ASO Lexus Szczecin został wymieniony (oryginalne części), kompletny rozrząd (paski, rolki, pompa wody, termostat). Olej Millers wymieniany terminowo co 10 tys. km. Po zakupie auta, został w nim zamontowany (w Warszawie, w profesjonalnej firmie), układ wydechowy ze stali nierdzewnej (wieczny) cichy, a mimo to dodał sporo mocy. Wraz z samochodem przekażę dwa komplety oryginalnych kół aluminiowych Lexus - letnie z nowymi oponami, zimowe jeszcze na kilka sezonów. Opony klasy premium - zimowe Goodyear, letnie Yokohama (najbardziej ciche w klasie premium). Na felgach nie ma choćby najmniejszej rysy, są jak nowe. W aucie jest zamontowana bardzo nowoczesna stacja multimedialna Pioneer, kompatybilna z instalacją samochodu (radio FM i DAB, bardzo rozbudowana nawigacja, bezprzewodowy Car Play i Android Auto, ekran dotykowy, możliwość podłączenia 2 kamer, bluetooth, odtwarza płyty CD z muzyką, Video-CD, DVD-Video i wiele innych funkcji). Oryginalne radio w załączeniu. Dołączę także dużo oryginalnych części zapasowych. Samochód garażowany, nigdy w nim nie było palone. Możliwość sprawdzenia auta w dowolnej stacji diagnostycznej lub ASO Lexus. Zamontowany w tych samochodach silnik 2JZ, jest zdaniem fachowców, jednym z najlepszych, a może najlepszym silnikiem 6 cylindrowym jaki kiedykolwiek zbudowano. Niesamowita trwałość, aksamitna cicha praca, super osiągi przy niskim zużyciu paliwa (u mnie średnie poniżej 10 l/100 km). Teraz takich silników już się niestety nie produkuje. Auto w realu wygląda lepiej niż na załączonych zdjęciach (kiepski ze mnie fotograf). Nie chcę się rozpisywać, najlepiej sprawdzić wszystko na miejscu. Jestem emerytowanym inżynierem (nie zajmuję się handlem samochodami). W swoim samochodzie znam każdą śrubkę, technika motoryzacyjna to moje hobby. Auto sprzedaję tylko i wyłącznie z powodu poważnej choroby, bardzo utrudniającej wsiadanie, a zwłaszcza wysiadanie. Przy właściwej eksploatacji auto przejedzie drugie tyle kilometrów i nie będzie traciło na wartości. Ktoś kto je kupi, będzie miał frajdę z jazdy. Dla zdecydowanego nabywcy możliwość negocjowania ceny.