UWAGA: Przed kontaktem proszę o dokładne przeczytanie opisu – szanujmy swój czas.
NIE INTERESUJE MNIE WYMIANA/ZAMIANA/SPRZEDAŻ DO KOMISU/AGENTA ITP.
Sprzedam tylko w dobre ręce.
Do rzeczy: mam na sprzedaż Renault Megane 3, coupe.
Silnik benzynowy, 1.2 TCe , Energy, 132 KM
3 drzwiowa
Rok produkcji 2013, pierwsza rejestracja w 2014 r. Ja kupiłem w 2018 r.
Samochód krajowy, z salonu (pierwsza właścicielka miał w leasing), bezwypadkowy.
Auto bardzo doinwestowane, regularnie serwisowane, filtry i płyny eksploatacyjne wymieniane maksymalnie co rok, zgodnie z zaleceniami.
Zdjęcia bez żadnych filtrów, ulepszeń itp.
Kupiłem samochód od Pani, która miała go w leasing – miała pełną historię serwisową w ASO, udokumentowany przebieg itp.
Jestem II właścicielem (w „historii pojazdu” będzie widniało 3 właścicieli, bowiem osoba od której kupiłem auto miała je w leasing – wykupiła je, po czym przekazała częściowo mężowi, który stał się „kolejnym” właścicielem, ale de facto auto było w tym samych rękach. Pani była księgową, wiedziała co robi , żeby zoptymalizować podatki :)
Odkąd kupiłem auto, wykupuje także ubezpieczenie AC. Nie było żadnych szkód.
Pojazd ma ważny przegląd do grudnia 2026 r.
Samochodem nie jeździłem dużo – nie przekraczałem 8 tys km rocznie, nie służył co codziennych dojazdów do pracy itp.
Sprzedaję tylko z tego powodu, że mam dziecko w drodze, a nie jest to pojazd wygodny do przewożenia dziecka w foteliku, wózka, pieluch i tego całego asortymentu. Przykro mi się rozstawać z pojazdem, ale życie to wymusza – szkoda, żeby stał na parkingu.
Mechanicznie pojazd w 100 % sprawny, do jazdy. Klimatyzacja także działa znakomicie..
Lakierniczo: tutaj jedna spora pamiątka po poprzedniej właścicielce (uderzenie w jakiś słupek podobno) – spora rysa na drzwiach pasażera, jednak nie jest bardzo widoczna. Do tego druga mniejsza pamiątka po niej – przetarcie z tyłu od strony pasażera. Trzeci, drobny defekt to obtarcie przedniego zderzaka też od strony pasażera – ktoś mi przytarł na parkingu pod centrum handlowym, monitoring nie wyłapał. Nie zgłaszałem z AC, bo dla mnie ważniejsze jest, żeby auto było sprawne mechanicznie i zwyczajnie szkoda mi było psuć sobie historię ubezpieczenia „obcierką”, którą można zamazać kredką.
Nie dokonywałem żadnych napraw lakierniczych – samochód przekroczył 10 lat, normalne i naturalne jest to, że ma „ślady” użytkowania w mieście. Wolę być uczciwy i zainwestować w mechanikę, a nie oddawać do lakiernika przed sprzedażą po to, aby była idealna blacha, a słaby silnik (idealny lakierniczo samochód od razu wzbudziłby moje podejrzenia, jakbym kupował).
Jeżeli ktoś się zdecyduje i będą mu przeszkadzały te drobne pamiątki, dogadamy się.
Jak wspominałem, mechanicznie auto jest dofinansowane. Mam książeczki serwisowe od pierwszego serwisu.
Odkąd posiadam auto, serwisy polegały m. in. na:
- corocznej wymianie oleju, płynów eksploatacyjnych, filtrów,
- wymiana klocków ham. I tarczy,
- wymiana wtryskiwaczy (x4), świec, czujnika spalania stykowego,
- regulacja , aktualizacja i przeprogramowanie, komputera – sterownika wtryskiwaczy,
- wymiana sondy lambda
- w 2020 r. wielka naprawa silnika – wymiana rozrządu, pierścieni, zaworów, obróbka głowicy, akcesoriów – koszt naprawy wyniósł ponad 8 tys złotych, wyeliminowano wadę fabryczną (nadmierne zużycie oleju) – aktualnie auto nie „bierze” kropli oleju od wymiany do wymiany,
- wymieniono sworznie,
- w maju 2023 r- wymieniono skraplacz/chłodnicę klimatyzacji
- w grudniu 2024 r. – wymiana wahacza, końcówki drążka, geometria kół
- w styczniu 2025 r. – wymiana sprężyn zawieszenia z przodu
Jak widać – na serwisach nie oszczędzałem, a to tylko wybrane „naprawy”. Auto powinno służyć przez długie lata.
Aktualnie nie ma potrzeby serwisu. Najbliższy planowany serwis: we wrześniu wymiana oleju/filtrów.
W pakiecie – komplet opon zimowych i letnich (za każdy komplet płaciłem po ok. 2 tysiące zł – rozmiar większy niż fabrycznie, 17’). Także felgi aluminiowe to mój zakup.
W razie pytań, proszę o kontakt.
Z uwagi na obowiązki zawodowe i wyjazdy zagraniczne, proszę o kontakt poprzez wiadomości / e-mail. Nie mogę zawsze odebrać telefonu. Mogą być tez małe „opóźnienia” w możliwości fizycznego spotkania.