Na sprzedaż czarne Volvo S60 z 2003 roku – klasyka szwedzkiej motoryzacji i król poboczy. Auto w benzynie (czyli nie trzeba szukać stacji z LPG co 50 km), manualna skrzynia biegów – dla tych, którzy jeszcze pamiętają co to znaczy jeździć autem, a nie być wiezionym.
Stan ogólny: Auto jeździ, skręca, hamuje i... ma duszę. Czasem nawet charakterek, ale ogólnie dogadujemy się dobrze.
Niektóre elementy lakieru wybrały drogę minimalistyczną i stwierdziły „mniej znaczy więcej” – dzięki temu nie musisz się martwić o pierwszą ryskę na parkingu, bo już jest!
Wyposażenie:
- Silnik 2.4 benzyna – prawdziwa radość z jazdy i dźwięk, który przypomina, że życie jest piękne (szczególnie powyżej 3 tys. obrotów).
- Manualna skrzynia – żadnych zmartwień o dwumasę DSG, tu masz wszystko pod kontrolą.
- Przyciemniane szyby przód i tył – wyglądasz jak agent FBI, nawet jak jedziesz po bułki.
- Klimatyzacja – działa, bo Volvo to nie byle co.
- Elektryczne szyby, lusterka, ABS, wspomaganie, radio, a nawet wejście na kasetę - dla ludzi z ponadczasową duszą.
- Gwarantowany odjazd na kołach
Zalety (oprócz oczywistego uroku osobistego):
- Legendarna trwałość Volvo – karoseria lekko zmęczona, ale silnik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
- Bez zbędnych bajerów – tu wszystko działa, bo jest proste i solidne.
- Idealne auto na dojazdy, wypady za miasto, a nawet... na nocny wypad po kebaba o 2 w nocy (bo przecież nie zamówisz Ubera, skoro masz Volvo) :)
Wady:
Ubytki lakieru – czyli naturalny kamuflaż na miejskie ulice.
Nie jest to nowe auto, więc nie pachnie salonem, ale za to pachnie przygodą.
Cena: rozsądna, do negocjacji na miejscu – może nawet dorzucę paprykarz :)
Auto do obejrzenia w Szczecinie, zapraszam do kontaktu – jak nie odbieram, to pewnie jadę tą bestią przez miejską dżunglę... Oddzwonię!