„Prawdziwe historie”. Fiat 126p, czyli poczciwy Maluch.

A może by tak kupić Malucha? Z takimi myślami bije się wielu pasjonatów motoryzacji. Po 22. latach od zakończenia produkcji Fiat 126p to wartościowy klasyk. OTOMOTO w „Prawdziwych historiach” wraca do wyjątkowego dla wielu Polaków samochodu i przedstawia auto i jego właściciela.

A wszystko z okazji rocznicy. 22 września minęły 22 lata od zakończenia produkcji jednego z najważniejszych polskich samochodów. I choć nie był on do końca „polski”, bo to przecież włoski Fiat produkowany na licencji w tyskiej fabryce Fiata, jak żaden inny samochód zmotoryzował nasz kraj i wpisał się w pejzaż naszego kraju.

Z tej okazji w „Prawdziwych historiach” OTOMOTO sentymentalnie przenosi widzów w lata 80., gdy na polskich drogach królował właśnie Fiat 126p. Może i mały, awaryjny, niewygodny i drogi, ale to właśnie Fiat 126p był obiektem marzeń i westchnień wielu kierowców. W niespełna 2-minutowym filmie Marcin Korczak-Żydaczewski – właściciel pojazdu opowiada o tym, jak z pasją podjął się odświeżenia Malucha swojej matki, po to, by poczciwy maluszek ponownie nabrał blasku.

Coraz droższy klasyk

Historie związane z Fiatem 126p mają często wymiar sentymentalny – dla wielu to pierwszy samochód, który mieli okazję prowadzić, a historie o maksymalnej liczbie pasażerów, która może zmieścić się do środka i rodzinnych podróżach Maluchem do Bułgarii, tworzą już legendy.

Nie dziwi więc, że cena najlepiej zachowanych modeli cały czas systematycznie rośnie i sprawia, że o Maluchu myśli się już w kategoriach klasyka. Wskazuje na to raport, w którym przeanalizowano ceny wystawianych na OTOMOTO Maluchów. Z roku na rok liczba Fiatów 126p maleje, a ceny rosną. Które są najbardziej cenne a które poszukiwane? Cały raport dostępny Fiat126p Dostępność i średnie ceny na OTOMOTO w latach 2017, 2019 i 2022 dostępny jest TUTAJ.

Tym, co obserwujemy obecnie w OTOMOTO, jest wartość kolekcjonerska Fiata 126p – w ciągu ostatnich lat w portalu regularnie pojawiały się niemal nieużywane, oryginalnie wyposażone modele, których cena sięgała kilkudziesięciu tysięcy złotych. Warto szukać tych wyjątkowych egzemplarzy Maluchów – inwestycja w taki klasyk ma szanse przynieść korzyści w przyszłości – mówi Agnieszka Czajka, General Manager OTOMOTO.

Z piątku znacznie lepszy

Maluch przez lata zdążył zgromadzić wokół siebie rzeszę pasjonatów. Dla jednych to samochód, który budzi wspomnienia, obiekt pożądania, który pozwala wrócić do lat młodości. To nie tylko samochód, o którym marzył Tom Hanks i którego dzięki polskim fanom motoryzacji otrzymał. To model, który łączy właścicieli na zlotach fanów, pojawia się w wielu filmach, a nawet inspiruje twórców gier komputerowych.

Klasyczny już Fiat 126p daje też pole do popisu pasjonatom mechaniki samochodowej, którzy z szacunkiem podchodzą do remontów pojazdu. Bohater „Prawdziwych historii”, Marcin Korczak-Żydaczewski, w spocie opowiada nie tylko o radości, którą sprawia mu pielęgnacja chromowanych zderzaków, ale też o pełnym szacunku podejściu do renowacji samochodu, podczas której wykorzystywał wyłącznie części z tego samego rocznika, by zachować oryginalny charakter pojazdu.

Właściciel Malucha, który właśnie trafił na OTOMOTO, podkreśla, że model, który wystawia, pomimo upływu lat, jest bezawaryjny – On, być może, po prostu jest z piątku i dlatego nigdy się nie popsuł. Było tak, że samochodów z poniedziałku lepiej było nie brać, bo wszyscy w fabryce byli na kacu — żartuje bohater spotu.

Prawdziwe historie

„Prawdziwe historie” to cykl filmów przedstawiających zarówno samochody, jak i ich właścicieli, którzy postanowili sprzedać auto i wystawić je na OTOMOTO. To konkretne samochody a za nimi kryjące się osoby, życiorysy i historie. Prawdziwe historie.

Tworząc już trzecią odsłonę cyklu „Prawdziwe historie”, przekonujemy się, że samochody, które można znaleźć w OTOMOTO, łączą pokolenia. W najnowszym spocie wyraźnie widać, że emocje związane z Maluchem towarzyszą nie tylko drobiazgowo dbającemu o niego panu Marcinowi, ale także jego mamie, która równie emocjonalnie podchodzi do remontu i sprzedaży ich wspólnego samochodu. Właśnie dla tych emocji powstał ten projekt — podsumowuje Patrycja Pawłowska, Social Media Lead w OTOMOTO, koordynatorka i pomysłodawczyni cyklu „Prawdziwe historie”.

W pierwszym odcinku Prawdziwych historii można było poznać historię wyjątkowego Wartburga i jego nowej właścicielki, w drugim niezniszczalnej Toyoty 4Runner, która wspólną pasją połączyła ojca i syna. W trzecim Malucha, czyli Fiata 126p i Marcina, który z pasją przywrócił jego blask.

https://youtu.be/j0zMShRFPJE