Sprzedaż samochodów spada, ożywienia na rynku nie widać. | Statystyki
13 procent to nie tylko pechowa liczba kwietnia, ale i całego dotychczasowego roku i to zarówno w przypadku samochodów nowych, jak i używanych. I jak tu nie mówić, że 13 nie jest pechowa? Sprzedaż samochodów spada i nie widać, by coś miało się w tym względzie zmienić.
Jak wynika z danych CEPiK, trzynastoprocentowy spadek dotyczy zarówno wyników miesięcznych, jak i sumarycznych za 4 miesiące br. Lepiej wypadają tylko marki premium. One straciły „tylko” 5 proc. rynku.
Jak wynika z danych Samar liderem rejestracji, a co a tym idzie sprzedaży, pozostaje Toyota z wynikiem dwukrotnie lepszym niż druga w rankingu Kia.
Tylko w kwietniu zarejestrowano 6388 Toyot, a Kii zaledwie 2654. Tuż za Kią plasuje się Skoda z wynikiem 2821 szt. Poza podium pozostają Hyundai i Volkswagen, który znalazł się na piątym miejscu.
Lista Top 10 marek w kwietniu 2022:
- Toyota 6388 szt.
- Kia 2654 szt.
- Skoda 2821 sz.
- Hyundai 2765 szt.
- Volkswagen 1982 szt.
- BMW 2560 szt.
- Mercedes 2024 szt.
- Ford 1798 szt.
- Dacia 1252 szt.
- Audi 1368 szt.
Największe spadki i wzrosty
Największe straty w kwietniowych statystykach zanotowały nadal niszowe na naszym rynku Tesla (-97 proc.) i DS. (-59 proc.). Wśród marek popularnych z kolei na sporym minusie są Cupra (-46 proc.), Suzuki (-44 proc.), Porsche (-37 proc.), Dacia (-35 proc.), Audi (-33 proc.), Volvo (-33 proc.) i Volkswagen (-31,51 proc.).
A kto poradził sobie w kwietniu najlepiej? Największe wzrosty zanotowały Fiat (+59 proc.), Lexus (+53 proc.) i Subaru (+142 proc.). Nieźle w statystykach wypadło też Ferrari, które zanotowało wzrost rejestracji o 157 proc. z 7 do 18 szt. Zaskakujący wynik przypadł w udziale chińskiej marki DFSK. Liczba rejestracji tych samochodów zwiększyła się z 2 w kwietniu ubiegłego roku, do uwaga – 30 samochodów w tym roku. Dało to wzrost na poziomie 1400 proc.
Używanych więcej nie będzie
Brak samochodów jest coraz bardziej widoczny na rynku wtórnym. Jak wynika z analizy Samaru pod względem liczby sprowadzonych do Polski z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych, tegoroczny kwiecień był najsłabszy od 2014 roku.
W kwietniu 2022 roku zarejestrowano w Polsce 67 542 sprowadzone z zagranicy używane samochody osobowe i dostawcze o dmc do 3,5 tony, co oznacza spadek na przestrzeni roku o 17 proc. Zdecydowaną większość — dokładnie 61 461 sztuk — stanowiły samochody osobowe (spadek o 16,8 proc.), a pozostałą część – 6 081 sztuk — samochody dostawcze (spadek o 19,1 proc.)
Łącznie po czterech miesiącach br. Zaimportowano do Polski 265 500 aut i jest to wynik niższy od ubiegłorocznego o 14,1 proc. Nieco mniejszy spadek odnotowały samochody osobowe (241 176 szt., -13,9 proc.), większy — samochody dostawcze (24 324 szt., -16 proc.).
Jak wynika z danych Samar, sprowadzamy coraz starsze auta, a w kwietniu padł rekord. Średni wiek importowanego auta wyniósł po czterech miesiącach 12,56 roku, przy czym w samym kwietniu to rekordowe 12,61 roku.