Dawno temu, gdy nikomu nawet nie śniła się masowa produkcja samochodów z napędem na przednią oś, niepodzielnie rządził napęd na tył. I historycznie to właśnie to rozwiązanie należy uznać za najstarsze i najbardziej „klasyczne”. A jakie zalety i wady ma napęd na tył (RWD)? W jakich samochodach można go dziś spotkać? Sprawdzamy.
Odejście od napędu na tył (ang. rear wheel drive) i masowe przejście na rozwiązanie, w którym moment obrotowy trafia na przednią oś (FWD, ang. front wheel drive), było podyktowane przede wszystkim niższymi kosztami produkcji. Niektórzy uważają też, że samochody tylnonapędowe okazują się mniej bezpiecznie i mniej przewidywalne, bo łatwo je wprowadzić tzw. nadsterowność, ale fakty są takie, że kiepski kierowca może też niechcący i bez większego wysiłku wprowadzić też w tego typu poślizg samochód przednionapędowy (zdecydowane ujęcie gazu w ostrym zakręcie).
https://carsmile.pl/oferta/mercedes-benz/e-klasa/sedan-leasing-wynajem-dlugoterminowy
No, a poza tym napęd na tył ma w zasadzie same zalety i aż szkoda, że można go dziś spotkać w tak niewielu samochodach. Z różnych względów i w wybranych modelach odwracają się od RWD nawet tak powszechnie kojarzące się z tym rozwiązaniem marki, jak BMW. Ale po kolei.
W przypadku samochodów wyposażonych w tylny napęd rozróżniamy, zasadniczo, trzy koncepcje. Po pierwsze, tzw. klasyczną, czyli z silnikiem umieszczonym z przodu (najlepiej – wzdłużnie). Po drugie, mamy samochody z silnikiem umieszczonym centralnie, a po trzecie – te z jednostką napędową z tyłu. W ramach tych typów rozróżniamy też różne podwarianty, czyli np. transaxle – w tym wypadku silnik znajduje się klasycznie z przodu, ale już skrzynia biegów jest zamontowana w okolicy tylnej osi. Niezależnie jednak od detali technicznych, napęd na tył zapewnia szereg istotnych zalet.
Przede wszystkim, oddzielenie napędu od kół kierowanych zapewnia nie tylko lepsze własności jezdne i prowadzenie, ale często także – niższą średnicę zawracania niż w przypadku aut z napędem na przód. Układ RWD zazwyczaj zapewnia też bardziej korzystny rozkład mas (wyważenie) w porównaniu do samochodów typu FWD, a to też przekłada się na lepsze własności jezdne. W RWD kierownica wolna jest od wszelkich wpływów napędu (ang. torque steer). I to wszystko co powyżej sprawia, że w tzw. prawdziwych samochodach sportowych napęd jest jednak przekazywany na tylną oś. Jasne, i wśród modeli FWD (i, tym bardziej, wśród tych z AWD/4x4) znajdą się auta piekielnie szybkie i dające frajdę z jazdy, jednak przyjęło się, że do sportu w pierwszej kolejności stawiamy jednak na RWD.
Wadą układów z napędem na tył jest – jak wspomnieliśmy – nieco bardziej skomplikowana konstrukcja. I tak, np. w autach z silnikiem z przodu układ RWD wymaga zastosowania m.in. wału napędowego oraz wszystkich związanych z tym atrakcji. Po czasie może to oznaczać np. konieczność wymiany łącznika elastycznego lub podpory wału, jednak w wielu autach nie są to aż tak wysokie koszty, które powinny mieć znaczenie w przypadku decyzji o ewentualnym zakupie samochodu z napędem tylną oś. Często w samochodzie z napędem na tył (o ile nie jest to np. dwumiejscowe coupe) wadą może być tzw. tunel napędowy, zabierający miejsce pasażerom podróżującym zwłaszcza w drugim rzędzie siedzeń.
I choć modeli RWD jest na rynku coraz mniej, to w ofercie Carsmile znajdzie się wystarczająca ilość tego typu aut. W większości przypadków są to modele albo o charakterze sportowym, albo te należące do segmentu premium. Wśród ciekawych aut z napędem na tył z oferty Carsmile warto więc wymienić np. BMW serii 3, 4 oraz 5 a także elektryczne i4, i5 oraz iX3, Mercedesy klas C i E, elektryczne EQE oraz… Vito/klasę V.