Wraz z nadejściem pandemii korona wirusa zaobserwowaliśmy, że coraz mniejsza liczba klientów decyduje się na wynajem długoterminowy z wpłatą własną na początku. Taka wpłata sprawia, że rata za wynajem jest mniejsza, bo np. wpłacone na początku 10 tys. zł odejmuje się właśnie od rat. Co ciekawe dla wielu klientów było to zawsze dość atrakcyjne, ale wraz z pandemią odeszliśmy od tego, wybierając coraz częściej zerową wpłatę własną.

Zero wpłaty własnej dla każdego samochodu

W teorii każdy samochód, który znajdziecie na naszej stronie internetowej, możecie wynająć bez wpłaty własnej. Dotyczy to tak samo Toyoty Aygo, która w tej chwili jest najtańszym samochodem, jak i najnowszego Mercedesa klasy S, 10 razy droższego niż Toyota. Prawda jest jednak taka, że dużo łatwiej o zerową wpłatę jest w przypadku pierwszego z wymienionych samochodów. Podstawowym wyznacznikiem jest bowiem zdolność kredytowa. Jeśli za najdroższą S klasę w Carsmile, model S 500 4-Matic AMG Line trzeba zapłacić 13 439 zł netto miesięcznie (wynajem długoterminowy na 36 miesięcy), wiadomo, że jeśli Wasza zdolność wynosi 10 tys. zł, pozostałe 3 439 zł netto musicie pomnożyć przez 36 miesięcy i wpłacić w momencie podpisania umowy. Podobnie jest w przypadku wspomnianej Toyoty – podstawowa Aygo z silnikiem 1.0 na 36 miesięcy bez wpłaty własnej to comiesięczna opłata w wysokości 584 zł netto. Jeśli więc Wasza zdolność kredytowa to 400 zł, różnicę razy 36 miesięcy będziecie musieli wpłacić na wstępnie. Z tych dwóch przykładów widać jednak także, że tańsze samochody dużo taniej da się pozyskać w wynajem długoterminowy, bo dużo łatwiej o zdolność kredytową na poziomie 1000 zł niż 10 000. Czym jest zdolność kredytowa, pewnie doskonale wiecie – jest to symulacja tego, ile możecie wydać przy danych zarobkach, po opłaceniu wszystkich rachunków, rat i doliczeniu pewnej kwoty na standardowe wydatki. Tego typu sumę określa zwykle bank udzielających finansowania na danych samochód.

Liczy się też to ile firma jest na rynku

W przypadku wynajmu długoterminowego jeszcze jeden element jest brany pod uwagę podczas podpisywania umowy – staż firmy. Zwykle ciężko jest o wynajem długoterminowy bez wpłaty własnej dla firm, które dopiero co rozpoczęły swoją działalność. Nie dziwi to oczywiście, ale co ciekawe wiele zależy nie tylko od zdolności kredytowej (o której pisaliśmy wyżej), ale także od tego, z jaką firmą podpisujemy umowę. W zależności od tego, czasem mogą to być trzy miesiące działalności, pół roku lub rok. Ta ostatnia wartość jest najczęstszym progiem dla nowych firm oraz start upów, aby uzyskać zgodę na finansowanie samochodu w wynajmie długoterminowym bez wpłaty własnej. Dużo zależy także od zdolności finansowej danej firmy, ale ta jest oczywiście silnie skorelowana ze zdolnością kredytową, o której pisaliśmy wyżej.

Co daje brak wpłaty początkowej?

Jeśli na początku za wynajem auta nie musimy nic zapłacić, w wielu przypadkach jest to korzystne, ponieważ pieniądze można spożytkować na inne, związane z działalności cele. Może także zostawić je jako dodatkowe zabezpieczenie np. wtedy gdy z wynajmu długoterminowego trzeba będzie zrezygnować i zapłacić karę umowną. W ciężkich czasach związanych z pandemią tego typu zjawisko obserwujemy coraz częściej – firmy wolą nie pozbywać się oszczędności i wybierają wynajem długoterminowy bez wpłaty własnej.