Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Peugeot 3008 1.2 PureTech 130KM AT8 GT - TEST
07
kwi 2023

Czy po 6 latach na rynku, SUV segmentu kompaktowego może liczyć na dalszą niesłabnącą sprzedaż? Rynek jest nieubłagany, a postęp technologiczny nie zamierza zwolnić, czy daje to więc szanse starszym modelom na sukces rynkowy, a może jedynym atutem będzie cena? Sprawdzamy to na przykładzie odświeżonego w 2021 roku Peugeota 3008 z podstawowym silnikiem 1.2 PureTech o mocy 130 KM, który połączono z 8-biegową skrzynią automatyczną.

 Stylistyka

Peugeot 3008 od 2017 roku kradnie serca użytkowników swoim wyglądem. Wchodząc na rynek, urzekał stylistyką i drapieżnością i z miejsca stał się jednym z najchętniej wybieranych SUV-ów na rynku. W 2021 roku, chcąc utrzymać popyt na ten model, postanowiono delikatnie go odświeżyć. Zabieg odmładzający polegał na złagodzeniu przedniej części auta. Zniknęły charakterystyczne kły rozdzielające światła, cały przód stał się bardziej wygładzony i delikatniejszy w odbiorze. Auto dostało duży grill, a na masce pojawił się nazwa modelu. Bok nadwozia pozostał bez zmian, typowo dla segmentu zastosowano nadkola i panele z czarnego plastiku, które mają chronić przed uszkodzeniami. Bardzo ciekawie zaprojektowano linię bocznych okien, które zwężają się przy słupku C, przechodząc płynnie w klapę bagażnika. Z tylu zmianie uległy światła z wyraźniej zaznaczonym wzorem trzech pazurów. Ten zabieg zdecydowanie odświeżył tył auta i nadał mu większej agresywności. Mamy tu więc mieszankę łagodnego przodu i agresywnego tyłu.

Wnętrze

Niezmiennie od lat środek zachwyca swoim wyglądem i jakością materiałów, a niewielkie wpadki jakościowe nie maja wpływu na ogólny odbiór. Wnętrze daje poczucie obcowania z produktem premium. Przy okazji liftingu auto otrzymało nowe wirtualne zegary nazywane i-Cockpit, a ekran inforozrywki został zastąpiony większym, 10-calowym ekranem. Szybkość działania, jak i jego funkcjonalność znacznie się poprawiły względem poprzedniego systemu, ale dalej nie jest idealnie. Występują niewielkie opóźnienia, czy zawieszenia, np. kamera cofania potrafi zadziałać ze zwłoką.

Lifting przyniósł nowe materiały we wnętrzu i spłaszczenie górnej części kierownicy dla lepszego widoku zegarów. Sama deska nie zmieniła swojego kształtu i dalej ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Siedząc w środku czujemy się otoczeni całą deską. Wnętrze okazuje się bardzo praktyczne, duża liczba schowków pomaga utrzymać porządek. W konsoli środkowej jest pojemny, chłodzony schowek, który może posłużyć za mała lodówkę. Kieszenie boczne z przodu mieszczą 1,5-litrowe butelki i są flokowane. Tak samo schowek przed pasażerem jest flokowany i ma niezłą użyteczną pojemność. W konsoli środkowej udało się wygospodarować jeszcze dwa cupholdery, dobrze trzymające butelki. Przed nimi drążek zmiany biegów, który nie lubi szybkich zmian pomiędzy przełożeniami. Na miejscu pozostało to, co zawsze wyróżniało środek 3008, czyli klawisze-skróty do podstawowych funkcji inforozrywki. Plus za pokrętło od głośności, dodatkowo na kierownicy mamy zdublowane funkcje. Pod klawiszami znajdziemy wnękę z ładowarką indukcyjną i gniazdem USB plus gniazdo 12V.

 Największą wadą konsoli środkowej pozostaje panel piano black, który został bardzo niefortunnie umieszczony. W jednym miejscu obsługujemy drążek zmiany biegów, tryby jazdy, czy tez przycisk do uruchamiania auta, co powoduje liczne rysy i zadrapania, a także pozostawia ślady palców. Z kolei cały środek deski rozdzielczej jest podzielony przez pas materiału, co dodaje przytulności i wrażenia luksusu. Na niewielkiej kierownicy znajdziemy przyciski do obsługi radia, telefonu, aktywnego tempomatu, czy komputera pokładowego. Jedynym zastrzeżeniem jest fakt umiejscowienia w lewym przycisku głośności radia, a w prawym przełączania stacji. Odruchowo łapiemy za rolkę z lewej strony, która obsługuje zmianę wyświetlania na zegarach.

Peugeot 3008 mierzy 4447 mm długości, 2098 mm szerokości z lusterkami oraz 1624 mm wysokości. Rozstaw osi na poziomie 2675 mm zapewnia przestronną i wygodną kabinę. Przednie fotele z wyraźnie zarysowanymi bokami i odsuwanym podparciem ud dodatkowo wyposażono w funkcję masażu. Dzięki temu sprawiają, że w długiej podroży możemy się czuć zrelaksowani i wypoczęci. Fotel jest wystarczająco twardy i dobrze podpiera w zakrętach. Na tylnej kanapie też nie ma powodów do narzekania. Podłoga jest płaska, co pozwala na podróż w 3 osoby względnie wygodnie. Najwygodniej będzie jednak dwójce podróżujących, a dzięki podłokietnikowi mogą swobodnie się rozsiąść. Mimo dużego okna dachowego, przestrzeń na głowę jest wystarczającą, a oparcie kanapy pod odpowiednim kątem. Jedyne zastrzeżenie to brak miejsca na stopy. Z udogodnień dostajemy dwa cupholdery, nawiewy, siatki w oparciach foteli, dwa gniazda USB oraz gniazdo 12V. Nie ma biedy.

Przechodząc do bagażnika, bazowo mamy do dyspozycji 520 litrów, a po rozłożeniu foteli powiększamy do 1482 litrów. Jakby było mało, jest możliwość złożenia fotela pasażera co pozwoli przewozić długie przedmioty. Dzięki podwójnej podłodze kufra po złożeniu foteli mamy płaską powierzchnię. Bagażnik wykończony przeciętnie z twardymi bokami podatnymi na zarysowania. We wnęce zestaw naprawczy. Klapa bagażnika zamykana elektrycznie guzikiem lub poprzez machanie noga pod zderzakiem. Zadziwiająco działała za każdym podejściem.

Silnik, prowadzenie

Silnik o pojemności 1,2 litra, 3 cylindry, 130 KM i 8-biegowy automat – czy takie połączenie w kompaktowym SUV-ie ma rację bytu? Po tygodniu spędzonym z testowanym egzemplarzem, możemy śmiało napisać, że ta jednostka daje radę w tak niemałym aucie. Jej wibracje na postoju są ledwo wyczuwalne, a podczas normalnej jazdy nie słyszymy pracy 3 cylindrów. Do charakterystyki silnika pasuje 8-biegowy automat. To jedna z lepszych skrzyń na rynku. Biegi zmienia bardzo sprawnie, bez większych szarpnięć, czy zwłok. Jedynie pokłosiem ekologii są opóźnione reakcje po odpaleniu silnika przez system start/stop. Ogólnie rzecz biorąc, silnik i skrzynia tworzą udany duet, a duże znaczenie na ich pracę mają tryby jazdy. W trybie Eco całość jest mocno oporna na polecenia wydawane pedałem gazu, a przekładnia dąży do jak najwyższego biegu. Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce w trybie Sport, reakcja na gaz jest natychmiastowa, a skrzynia zmienia biegi przy wyższych obrotach. W tym trybie najbardziej czuć niedostatki mocy i masę auta. Silnik musi się sporo napocić, żeby napędzać dość duże auto. Dlatego najlepszy trybem się wydaje, środkowa propozycja, czyli Normal. Auto jest uśrednione, a wszystkie podzespoły najlepiej współgrają ze sobą.

Miłym zaskoczeniem jest prowadzenie Peugeota, auto posłusznie reaguje na ruchy kierownicy i jedzie tam gdzie chcemy. Przy tym wspomaganie pracuje z lekkim oporem i daje dobre czucie co się dzieje z kołami. Zawieszenie podąża za układem kierowniczym, auto nie jest przesadnie twarde, ale zarazem tez nie jest jak miękka kanapa. W zakręcie lekko się przechyla, czy lekko nurkuje przy hamowaniu, ale nie ma to wpływu na stabilność jazdy. Jedynie kocie łby potrafią wybić samochód z równowagi. Na gorszych drogach niestety słychać tłuczenie zawieszenia. Do atutów 3008 należy jego prześwit wynoszący 219 mm, co pozwala na zboczenie z utartych szlaków bez strachu o uszkodzenie podwozia. Niestety z tym silnikiem nie dostaniemy napędu na 4 koła.

Producent podaje średnie spalanie na poziomie 6,4 l/100 km. Nam podczas testu średnio wyniosło 7,1 l/100 km, co jest naprawdę dobry wynikiem, biorąc pod uwagę obecnie panującą aurę i niskie temperatury. W mieście, jak i na autostradzie musimy liczyć na okolice 9 l/100 km, a na bocznych drogach zejdziemy poniżej 6 l/100 km. Spalanie jest zależne tak naprawdę od stopnia wykorzystania potencjału silnika. Im mocniej wciskamy gaz, tym spalanie rośnie w bardzo dużym stopniu. Wystarczy lekko obchodzić się z gazem, żeby cieszyć się niskim spalaniem i niezłym zasięgiem. Zbiornik paliwa o pojemności 53 litrów umożliwia pokonanie nawet około 700 km na jednym tankowaniu.

Koszty

Obecnie ceny Peugeota 3008 startują z poziomu 147 tysięcy zł za wersję Active Pack, a testowana, topowa odmiana GT to poziom około 170 tysięcy zł. Już podstawowy wariant odznacza się bogatym wyposażeniem, jedynie jego wygląd jest dużo skromniejszy. Opisywana wersja GT zapewnia pełen przepych, wystarczy wymienić takie udogodnienia, jak fotele przednie z masażem, reflektory Full LED, oświetlenie ambiente, pełen pakiet Drive Assist. Mimo 6-letniego stażu na rynku, auto jest naprawdę dobrze wycenione i na tle konkurencji oferta wydaje się warta zainteresowania. Lifting z 2021 roku uatrakcyjnił nadwozie i pozwolił dalej konkurować z nowszymi rywalami.

Podsumowanie

Peugeot 3008 to dopracowana konstrukcja, która mimo długiego stażu posiada wiele zalet, w tym ciekawy wygląd zewnętrzny, jak i wewnętrzny. Podstawowy silnik benzynowy okazuje się wystarczającym źródłem napędu, a sprawna 8-biegowa skrzynia idealnie wykorzystuje potencjał w nim drzemiący. Dodając do tego świetnie prowadzenie, bogate wyposażenie testowej wersji, przestronne wnętrze, dostajemy SUV-a prawie idealnego. Małymi rysami na tym obrazie pozostaje nieco utrudniona obsługa, działanie systemu inforozrywki oraz hałas dochodzący z zawieszenia na większych dołach.

Zalety:

+ Wygląd zewnętrzny i wewnętrzny

+ Wysoka jakość użytych materiałów we wnętrzu

+ Wyciszenie

+ Spalanie

+ Prowadzenie

+ Cena wersji podstawowej i jej wyposażenie

 Wady:

- Hałasujące na nierównościach zawieszenie

- Utrudniona obsługa

- Cena testowej wersji

- Warkotliwy dźwięk silnika przy wyższych obrotach

Dziękujemy!
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.