Nowy rok przyniósł kierowcom sporo nowości. Poza nowym paliwem E10 pojawiło się sporo zmian w kwestii rejestracji samochodów. Zniknął jeden obowiązek, pojawił się za to inny, a kara wzrosła do 2 tys. zł dla zapominalskich. Zapowiedziano też nowy rodzaj tablic rejestracyjnych i problem dotyczący starych tablic. Wyjaśniamy, co zmieniło się dla kierowców w temacie rejestracji pojazdów
Zakup samochodu krajowego po 1 stycznia 2024 roku oznacza nowe obowiązki dla kierowców. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zafundowało kierowcom nowe obowiązki, do których chce ich przymusić karami finansowymi. Tym razem rozbierzemy nowe przepisy na czynniki pierwsze i wyjaśnimy co zrobić, aby uniknąć grzywny.
Najważniejsza zmiana dotyczy zakupu aut z rynku wtórnego, które wcześniej zarejestrowane były już w Polsce. Zlikwidowano obowiązek zgłoszenia zakupu samochodu, który obowiązywał do końca 2023 roku. Zgodnie ze starymi przepisami, trzeba było zgłosić zakup auta w wydziale komunikacji w ciągu 30 dni od zawarcia transakcji. Za niedotrzymanie terminu groziła kara od 200 do nawet 1000 zł.
Od stycznia zgłaszać zakupu już nie trzeba, ale za to obowiązkowe stało się jego przerejestrowanie. Ustawodawca także dał na to 30 dni, przynajmniej w sytuacji gdy kupujący jest osobą prywatną. Obowiązek wprowadzono również pod rygorem kary. Różnica jest taka, że zgłoszenia zakupu można było dokonać online za pośrednictwem rządowej platformy, a w przypadku rejestracji trzeba się już udać do wydziału komunikacji.
To ile czasu mamy na przerejestrowanie samochodu i jaką ewentualnie karę zapłacimy za spóźnienie, zależy od kilku czynników. I tak przeciętny kowalski, który kupuje auto prywatnie, ma 30 dni. Jednak już osoby zajmujące się profesjonalnie obrotem samochodów, czyli handlarze i komisy mają na to nieco więcej czasu – 90 dni.
Uwaga: zgodnie z nowymi przepisami właściciel pojazdu ma obowiązek złożyć wniosek o jego rejestrację w terminie 30 lub 90 dni od dnia:
Ustawodawca przewidział też kary za przekroczenie wyznaczonych terminów. Grzywny podzielono na dwie stawki, w zależności, jak duże będzie spóźnienie. I tak kary wyglądają następująco:
Dodatkowo karę przewidziano także dla sprzedających. W tym przypadku osoba, która nie zgłosi Staroście sprzedaży pojazdu, dostanie karę w wysokości 250 złotych.
Kolejna ważna zmiana dotyczy samochodów zarejestrowanych do 14 marca 2005 roku, czyli właścicieli samochodów głównie z tzw. czarnymi tablicami (urzędy używały ich do 2000 roku), ale także pierwszych tablic z czarnymi napisami na białym tle bez flagi Unii Europejskiej. Zgodnie z nowelizacją, samochody takie po 1 czerwca 2024 roku mogą został wyrejestrowane, jeśli ich właściciel nie wymienia ich na aktualnie obowiązujące wzory.
Brzmi groźnie, ale spokojnie, nowy przepis nie jest tak represyjny, jakby może się wydawać. Nowe prawo nie obowiązuje właścicieli samochodów, którzy do czerwca 2024 roku nie przerejestrują aut na siebie. Te osoby, które auta mają zarejestrowane na siebie, mają wykupione ubezpieczenie OC i ważne badanie techniczne, nie będą objęci nowymi zmianami. Wyrejestrowane zostaną pojazdy, które nie mają ważnych badań technicznych i polisy OC, zostały zarejestrowane przed 14 marca 2005 r. i nie były aktualizowane w bazie CEP w ostatnich 10 latach.
Fot. Freepik