Nowe Maserati GranTurismo – 11 najważniejszych cech
Pierwsze elektryczne auto z trójzębem na osłonie chłodnicy stało się faktem. W ten sposób nowe Maserati GranTurismo rozpoczęło kolejny rozdział w historii włoskiej marki.
Nowe Maserati GranTurismo, podobnie jak poprzednik, ma łączyć w sobie cechy typowe dla aut typu GT. Czyli sport i komfort. I to niezależnie od tego, czy pod jego maską znajduje się silnik spalinowy, czy też napęd w 100 procent elektryczny.
Poniżej przedstawiamy 11 najważniejszych cech nowego Maserati GranTurismo:
Powrót po 3 latach
Produkcję poprzednika zakończono trzy lata temu – w listopadzie 2019 roku. Pożegnalny model nazywał się Zeda i był oferowany zarówno w wariancie coupe, jak i kabriolet.
Maserati GranTurismo zadebiutowało w marcu 2007 roku podczas targów motoryzacyjnych w Genewie. Do jego napędu służył jeden z dwóch silników V8 – o pojemności 4.2 i 4.7 litra oraz mocy, odpowiednio, 405 i 440 KM (450 lub 460 KM w mocniejszych wersjach). Auto ważyło aż 1880 kg (coupe).
Od początku produkcji do jej zakończenia nabywców znalazło 40 250 sztuk, z czego 28 805 wybrało wariant coupe.
Klasyczne proporcje
Nowe Maserati GranTurismo wyróżnia się klasycznymi proporcjami swojego nadwozia. Czyli długą maską, dynamicznie opadającą linią dachu oraz krótkim tyłem. Tradycyjnym elementem jest tutaj słupek C z logo Trident.
Auto mierzy 4959 mm długości, 1957 mm szerokości oraz 1353 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2929 mm. Wariant Trofeo jest nieco dłuższy niż Modena i elektryczne Folgore – od zderzaka do zderzaka ma 4966 mm
Dla porównania poprzednik mierzył 4881 mm długości, 1847 mm szerokości (1915 mm – od 2012 roku) oraz 1353 mm wysokości. Rozstaw osi to 2942 mm.
Moc: od 490 KM
Nowe Maserati GranTurismo ma być napędzane przez 3-litrowy, podwójnie doładowany silnik V6 z układem dezaktywacji połowy cylindrów, zwany Nettuno. Debiutował on w modelu MC20 (630 KM). Tutaj (w wariancie Modena) ma mieć niższą moc, bo 496 KM (600 Nm), a do 100 km/h przenosić to auto w 3,9 s. Prędkość maksymalna została ustalona na 302 km/h.
Mocniejszy wariant tej jednostki, napędzający GranTurismo Trofeo, wyciska z siebie 557 KM i 650 Nm. Osiągi? 0-100 km/h w 3,2 s oraz 320 km/h prędkości maksymalnej. Co istotne, Trofeo ma korzystać ze sportowego mechanizmu różnicowego przy tylnej osi (TUTAJ dowiesz się, jak szybki jest bolid F1).
Moment obrotowy z obu jednostek napędowych trafia na południe (do tylnych kół) za pomocą 8-biegowej przekładni automatycznej firmy ZF. Kierowca ma do wyboru pięć trybów jazdy – Comfort, GT, Sport, Corsa i ESC-Off.
Najmocniejsze drogowe Maserati w historii
W pełni elektryczna wersja, określana jako Folgore, to najmocniejsze auto włoskiej marki, jakie wyjedzie na publiczne drogi. Do jego napędu służą trzy silniki elektryczne z magnesami trwałymi o mocy 408 KM każdy!
Maserati w rubryce moc Folgore podaje 761 KM, czyli tyle samo, co Porsche w przypadku dwusilnikowego Taycana Turbo S. Pozwala to na rozpędzenie się auta do 100 km/h w zaledwie 2,7 s i uzyskanie prędkości 320 km/h. Według Włochów do 200 km/h Folgore przyspiesza w jedyne 8,8 s.
Auto ma napęd 4×4, ale 100% momentu obrotowego może trafić na tylne koła. Folgore otrzymuje również dodatkowy tryb jazdy o nazwie Max Range.
Folgore: z 800-woltową architekturą
Elektryczny układ napędowy Folgore został oparty na technologii 800-woltowej oraz opracowany z wykorzystaniem rozwiązań, wywodzących się z Formuły E – tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele włoskiej marki.
Akumulator trakcyjny ma pojemność 92,5 kWh i kształt litery T, dzięki czemu moduły akumulatorów nie są umieszczone pod siedzeniami. Zapewnia to niską, sportową pozycję kierowcy i pasażerowi obok. Podobne rozwiązanie ma być zastosowano w elektrycznym następcy Porsche Caymana.
Zasięg Folgore nie został jeszcze ujawniony (TUTAJ dowiesz się, jaką ewolucję przeszło auto na prąd).
Nowe Maserati GranTurismo lekkie nie jest
Masa własna podstawowego spalinowego modelu ma startować z pułapu 1795 kg. To m.in. zasługa zastosowania nowej stalowej architektury, w której wykorzystano też lekkie materiały, takie jak aluminium i magnez.
Z kolei wariant elektryczny waży 2260 kg. Na jego korzyść przemawia jednak idealny rozkład mas pomiędzy osiami, wynoszący 50:50.
Dla porównania, ze względu na jednostkę V6, umieszczoną nad przednią osią, w przypadku modeli spalinowych rozkład mas wynosi 52:48.
Pneumatyczne zawieszenie
Wszystkie warianty nowego Maserati GranTurismo otrzymają zawieszenie przednie z podwójnymi wahaczami poprzecznymi oraz wielowahaczową oś z tyłu. W standardzie znajduje się elektronicznie sterowana „pneumatyka”.
Nowe Maserati GranTurismo: nowoczesna kabina
Mimo że Włosi nie odkryli wszystkich kart swojego najnowszego dziecka, a więc wyglądu jego kabiny, skrupulatnie ją opisali w materiałach prasowych.
Kierowca ma korzystać z w pełni cyfrowego kokpitu, składającego się z konfigurowalnego zestawu wskaźników z ekranem o przekątnej 12,2 cala, 12,3-calowego dotykowego wyświetlacza systemu informacyjno-rozrywkowego oraz z kolejnego 8,8-calowego, umieszczonego na konsoli środkowej.
Ten ostatni, podobnie jak w przypadku Porsche Taycana, ma służyć do zarządzania klimatyzacją. „Ekranozę” nowego Maserati GranTurismo uzupełnia wyświetlacz head-up, przekazujący dane wprost na przednią szybę.
Co istotne, system multimedialny zapewnia nie tylko obsługę dotykową, ale również za pomocą gestów oraz poleceń głosowych. To ostatnie jest możliwe, dzięki inteligentnemu asystentowi Maserati (w skrócie: MIA).
Dla czterech… melomanów
Maserati chwali się, że w kabinie nowego GranTurismo wygospodarowało wystarczająco wiele miejsca dla czterech dorosłych pasażerów. Podróż ma im umilać opcjonalny 19-głośnikowy system o mocy 1195 W firmy Sonus Faber (TUTAJ poznasz auta, które stworzyły nowe segmenty rynku).
Standardowy system ma 14 głośników i moc 860 W.
Będzie również kabriolet
Miłośnicy jazdy bez dachu na odmianę z otwieranym dachem będą musieli poczekać do przyszłego roku. Wtedy to zadebiutuje kabriolet o nazwie GranCabrio, zaopatrzony w miękki dach materiałowy.
Kilka kart do odkrycia
Nowe Maserati GranTurismo do pierwszych klientów trafi w drugim kwartale 2023 roku. Ceny nie zostały jeszcze ujawnione.