Subaru Legacy IV – Japoński przepis na sukces? | Test OTOMOTO TV
Subaru Legacy ma wszystko to, czego potrzebuje porządny samochód. Obszerne wnętrze, napęd na cztery koła, niezły silnik i atrakcyjne nadwozie. Czwarta generacja mimo wielu lat uchodzi za najatrakcyjniejszą. Dlaczego zatem to nadal na naszym rynku egzotyk?
Subaru słynie ze stałego napędu na cztery koła i silnika typu Boxer. Wszystko to można odnaleźć w Subaru Legacy, dużym mierzącym 4,73 m kombi, choć auto dostępne też było jako nieco krótszy sedan.
Legacy do sprzedaży weszło w 2003 roku i produkowane było przez sześć lat. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że wraz z pojawieniem się Legacy IV generacji pojawił się także Outbacka III zbudowany na jego bazie. Lifting zafundowano autu w 2006 a pod koniec produkcji, w 2008 roku, zaprezentowano pierwszy w historii Subaru silnik wysokoprężny typu przeciwsobnego w układzie Boxer. Ten sam napęd trafił jednocześnie do Outbacka i Forestera (a później także Imprezy i XV).
Legacy mimo upływu lat nadal wgląda atrakcyjnie. Jako ostatni w historii ma drzwi bez ramek, smukłą sylwetką i zgrabne kształty. We wnętrzu nie ma fikuśnych wykończeń i rozpraszających gadżetów. Deska rozdzielcza jest prosta, ale funkcjonalna. Największy kłopot stosunkowo dużego Legacy to jednak ciasne wnętrze i mały bagażnik. Jak na gabaryty auta 433 l w sedanie i 459/1649 l w wersji kombi nie jest rewelacyjnym wynikiem.
Standardowe wyposażenie Subaru Legacy obejmuje m.in. klimatyzację, 4 poduszki powietrzne oraz stały napęd na cztery koła. Oczywiście są elektrycznie podnoszone szyby i w zasadzie to wszystko.
Subaru Legacy — jaki napęd wybrać?
Pod maskę Legacy trafiały wyłącznie silniki typu Boxer. Ich płaska budowa obniża środek ciężkości auta i w połączeniu z e stałym symetrycznym napędem AWD sprawia, że jazda autem jest przyjemna i bezpieczna.
Nie wszystkie silniki były turbodołodwane i nie wszystkie miały po dwa zawory wylotowe i dolotowe na cylinder. Najsłabszy silnik dwulitrowy i najsłabszy dwuipółlitrowy silnik benzynowy to stare sprawdzone SOHC (jeden zawór dolotowy i jeden zawór wydechowy).
Benzynowe silniki miały pojemności 2.0, 2.5 i 3.0 l. o mocy od 137 do 253 KM oraz Diesel także typu Boxer o pojemności dwóch litrów i mocy 150 KM. Krótką serią było Legacy STI S402 – limitowana seria 402 egzemplarzy wyposażonych w benzynowy silnik 2.5 l. o mocy 280 KM.
Silniki
SILNIK | 2.0 | 2.0 R | 2.5 | 2.5i | 2.5 GT (USA) | 3.0 R | 2.0D |
Pojemność skokowa | 1994 cm³ | 1994 cm³ | 2457 cm³ | 2457 cm³ | 2457 cm³ | 3000 cm³ | 1998 cm³ |
Zasilanie | benzynowy | benzynowy | benzynowy | benzynowy | benz. turbo | benzynowy | turbodiesel |
Moc maks. | 137 KM | 165 KM | 165 KM | 173 KM | 253 KM | 245 KM | 150 KM |
Maks. moment obr. | 187 Nm | 187 Nm | 226 Nm | 227 Nm | 330 Nm | 297 Nm | 350 Nm |
Przysp. 0-100 km/h | 11,2 s | 9,5 s | 9,3 s | 9,5 s | 6,9 s | 6,9 s | 8,7 s |
Prędkość maks. | 197 km/h | 214 km/h | 214 km/h | 219 km/h | 211 km/h | 243 km/h | 208 km/h |
Średnie zuż. paliwa | 7,7 l/100 km | 8,8 l/100 km | 8,2 l/100 km | 8,5 l/100 km | 9,4 l/100 km | 12,1 l/100 km | 5,6 l/100 km |
Subaru Legacy — Typowe awarie
Wszystkie silniki mają dobrą opinię. Są trwałe i w miarę niezawodne. Standardowo warto sprawdzić dwumasę i wycieki a ewentualna wymiana rozrządu to koszt około 1500- 2000 zł z pompą wody. Oryginalne części zamienne też do tanich nie należą, a czasami zamiennik to za mało.
Przy wyborze auta warto jednak pamiętać, że automatyczne skrzynie starej konstrukcji znacząco ograniczają dynamikę auta. Biorąc pod uwagę niedużą moc silników wolnossących, trzeba to mieć na uwadze, by nie rozczarować się osiągami. Przyspieszenie takich wersji to około 10 sekund do setki, a w najsłabszej odmianie aż 11,2 sekundy i to bez ładunku i kompletu pasażerów.
Zawieszenie nie powoduje dużych wydatków. Jest trwałe, choć trzeba je dokładnie sprawdzić pod kątem luzów.
Zdecydowanie najgorszym wyborem będzie zakup wersji wysokoprężnej. Silniki Diesla do 2010 borykały się z wadami fabrycznymi. Pękały wały korbowe lub nawet bloki. Usterka była nieprzewidywalna i zdarzała się przy różnych przebiegach, nie dając żadnych wcześniejszych sygnałów, że coś jest nie tak.
Warto także wspomnieć o rdzy. Niestety Legacy podobnie jak Forester gniją. Bez zabezpieczenia podwozia o raz konstrukcji nośnej można trafić na minę. Nie rzadko znaleźć można auto z przegnitym mocowaniem tylnych amortyzatorów i progów. Naprawa może być kosztowna, a nawet niemożliwa.
Legacy i LPG
Mimo różnych opinii, które można znaleźć w intrenecie, auta Subaru dość dobrze znoszą instalację LPG. Wyjątkiem ze względu na regulacje zaworów i konieczność wyjęcia do tego silnika jest jednostka 2.0 i 2.5 l. DOHC.
Sporo aut z drugiej ręki jest już jednak wyposażona w instalację, więc wystarczy dobrze ją prześwietlić i sprawdzić jak auto jeździ na tym paliwie.
Subaru Legacy — Ile kosztuje
Mimo trwałości i niezawodności Legacy to raczej rzadki widok na naszych drogach. Znacznie popularniejszy jest u nas Forester, z tymi samymi sinikami pod maską. Bez względu jednak na model marka ma swoich wyznawców i w większości sprzedają je nieprzypadkowi właściciele, którzy znają bolączki swojego auta.
Używane auta mają najczęściej spore przebiegi, co dodatkowo potwierdza trwałość auta. Najstarsze egzemplarze z wynikiem ponad 300 tys. na liczniku można kupić taniej niż 10 tys. zł. Droższe pochodzą z końca produkcji, dotyczą samochodów z niższym przebiegiem i z manualną skrzynią biegów. Te z automatami są bardziej popularne, ale mniej poszukiwane. Dysponując kwotą 25 – 30 tys. złotych można już wybrać coś ciekawego. Warto jednak pamiętać, że części nie są tanie i koszty naprawy mogą być nieco wyższe, niż w przypadku aut popularnych marek.