Auta do 5 tys. zł – jak wyłowić perełki?
Na wstępie warto zaznaczyć, że budżet 5 tys. zł na samochód jest kwotą dość niewdzięczną. Kupując za te pieniądze rower górski albo telewizor nie musimy kombinować, a wręcz możemy przebierać w świetnych ofertach. Jeżeli chodzi o auto, sprawa wygląda nieco inaczej. Jest to bowiem kwota niska i z tego względu będziemy musieli się nieco nagłowić, aby znaleźć model, który będzie naszym „białym krukiem” wśród aut za 5 tys. Dysponując taką kwotą należy szukać samochodów, które są jak najprostsze technicznie oraz jak najpopularniejsze.
Na co zwrócić uwagę?
Poszukując auta do 5 tys. zł zdecydowanie mamy ograniczone możliwości. Z tego względu musimy być wyjątkowo ostrożni podczas wyboru. Warto podczas oględzin samochodu zwrócić uwagę na kilka aspektów:
- w jakim stanie znajduje się powłoka lakierniczna,
- czy historia i podane przez właściciela informacje są wiarygodne,
- dodatkowo możemy poprosić wykwalifikowanego mechanika o zbadanie auta.
Jeżeli będziemy stosować się do powyższych zasad, to z dużym prawdopodobieństwem uda nam się nabyć samochód, którym będziemy mogli spokojnie jeździć, bez obaw czy dojedziemy do wyznaczonego punktu!
Małe auto do miasta
Toyota Yaris, była przełomowym samochodem w segmencie B. Nawet dziś, po tylu latach jest to auto, które nieźle zestarzało się względem konkurencji. W tym budżecie w grę wchodzą dwie wersje benzynowe: 1.0 l oraz 1.3 l. Jednolitrowy silnik nie jest demonem prędkości, natomiast na jego plus można zaliczyć niską awaryjność. Dodatkowo jest to model, w którym nietrudno o części zamienne, co jest dużym plusem w tanich autach.
W Toyocie Yaris pierwszej generacji szczególną uwagę należy zwrócić na elementy blacharskie. W tym modelu najszybciej koroduje podłoga oraz progi. Jeżeli pod tym względem auto wygląda dobrze, możemy śmiało zastanowić się nad jego kupnem.
A może Golf?
Dobrym pomysłem będzie pójście w stronę Golfa IV, jak i podobnych mu samochodów, np. Seata Leon czy Skody Octavii. Dobra sława, jaką owiany jest Golf IV powoduje, że często w ogłoszeniach znajdziemy egzemplarze w wyższej cenie niż 5 tys. Auto jest wygodne, dobrze wyciszone i wśród mechaników ma opinie bardzo trwałego. Minusem Golfa IV jest to, że w takiej cenie musimy się przygotować na to, że jego przebieg może oscylować w okolicach 500 tys. km. No i niestety, o legendarne 1.9 TDI w tej kwocie może być ciężko.
Egzemplarz, który trafił do naszego zestawienia, to Golf Variant w dobrej wersji wyposażeniowej, z automatyczną klimatyzacją i sekwencyjną instalacją gazową. 100-konny benzynowy silnik 1.6 l jest prosty i trwały. Co więcej części zamiennych na rynku nie brakuje.
Gofl IV jest autem z wieloma plusami. Jeżeli był on należycie zadbany przez byłego właściciela, bez większych obaw możemy zainwestować w taki egzemplarz. Zdecydowanie, jeżeli chodzi o auta do 5 tys. zł, jest to pozycja godna polecenia.
5 tys. za auto full-size?
Jeżeli interesuje nas większe auto, to z odsieczą przychodzi niemiecki Opel Zafira DTi. 7 miejsc, z czego dwa tylne sprytnie ukryte pod podłogą bagażnika.
My przyjrzymy się modelowi po liftingu, który pod maską ma znany przez mechaników silnik Diesela 2.0 DTi. Spalanie na poziomie 7 litrów ropy. Zafira odznacza się przyjemnym designem wnętrza, dobrym komfortem jazdy i niskimi cenami części. Jeżeli szukamy auta typu kombivan, odpuśćmy z tym budżetem auta francuskie. Niestety, miewają one spore problemy z elektryką i mnóstwo drobnych defektów, które rzadziej zdarzają się autom zza Odry.