Lakier samochodowy – czy tylko cieszy oko?
Czym się kierować przy wyborze lakieru?
Jednak nie samą barwą błyszczy lakier samochodowy. Nasz wybór będzie także decydował o takich sprawach jak:
- jak szybko lakier będzie się brudził,
- czy będzie on trwały,
- jak łatwo go naprawić, jeżeli zostanie uszkodzony,
- czy nasz lakier będzie można łatwo zregenerować po latach użytkowania.
Po zapoznaniu się z tymi kwestiami łatwo wysunąć wniosek, że to jakim lakierem zostanie pokryty nasz samochód, ma spore znaczenie.
Powłoki lakiernicze – z czego się składają?
Wierzchnią powłokę naszego samochodu możemy podzielić na 3 warstwy:
- Podkład antykorozyjny – ma on kontakt bezpośrednio z nadwoziem samochodu. Stanowi łącznik między konstrukcją auta, a kolejnymi warstwami. Jak wskazuje nazwa, jego zadaniem jest zabezpieczenie samochodu przed korozją.
- Baza – to właśnie ta warstwa zadecyduję o tym, jaką barwę będzie miała nasza maszyna. W tej warstwie dodawane są pigmenty. To drobiny materiałów metalicznych lub np. miki, które wpływają na zdolności refleksyjne auta, czyli to jak odbija on światło, jak bardzo błyszczy.
- Lakier bezbarwny – wierzchnia warstwa. Służy przede wszystkim jako zabezpieczenie przed czynnikami zewnętrznymi. To właśnie na tej warstwie lakieru powstają rysy. Jeśli są one drobne i nie dotarły do bazowej warstwy – mówimy wtedy, że uszkodzenie jest do spolerowania.
Grubość i twardość lakieru
Przy okazji lakierów samochodowych, często wspomina się o dwóch aspektach, czyli o twardości i grubości.
Grubość lakieru jest sumą ,,wysokości warstw” nałożonych na auto w fabryce na dziale lakierni. Wyraża się ją w mikronach (jedna tysięczna milimetra). Mierząc grubość lakieru wśród aut używanych, sprawdza się odchylenia od normy. Auta z fabryki posiadają grubość lakieru zazwyczaj w okolicach od 80 do 150 mikronów. Ważne jest, aby dane fragmenty nadwozia były pokryte podobną grubością lakieru. Jeśli błotnik po jednej stronie ma wartość 150, a po drugiej 500, daje nam to wskazanie, że auto najprawdopodobniej w przeszłości brało udział w wypadku. Przy zakupie samochodu używanego zalecam zbadanie grubości powłoki lakierniczej dedykowanym miernikiem.
Twardość lakieru oznacza jego odporność na mikrouszkodzenia, czyli niewielkie zarysowania powstające na skutek odbijania się drobin piasku lub innych materiałów. Może ona wynikać z jakości zastosowanych materiałów oraz grubości warstwy bezbarwnej. Jeśli chcemy odświeżyć nasz lakier – po latach użytkowania – możemy zdecydować się na usługę polerską. Polega ona na tym, że za pomocą odpowiednich narzędzi (past polerskich, padów i gąbek) ścieramy warstwę bezbarwną, by zrównać jej powierzchnię. Dzięki temu wcześniej widoczne rysy zostają wygładzone. Polerowanie lakieru jest niczym odchudzanie go. To jak wiele razy możemy spolerować nasz lakier lub jak głębokich rys jesteśmy w stanie się pozbyć, zależy od grubości lakieru oraz także od jakości wykonania usługi (dobrania odpowiednich środków i techniki).
Który kolor auta będzie zawsze czysty?
Brud – czyli nagromadzony materiał z dróg, drzew, liści itp. nie dość, że pogarsza wygląd naszego samochodu to przyczynia się do mikrouszkodzeń lakieru. W praktyce są auta, które brudzą się szybciej oraz rysy na nich są bardziej widoczne. W teorii oraz pod mikroskopem – każda barwa lakieru brudzi się i rysuje w identyczny sposób.
Sekret tkwi w tym, że uszkodzona warstwa bezbarwna pozostawia zazwyczaj jasny ślad (biały lub jasnoszary). Takie ślady są łatwo zauważalne na ciemnych barwach – granacie lub czerni. Trudniej je zobaczyć na bieli lub odcieniach szarości. Dlatego mówi się, że najłatwiejsze w utrzymaniu są lakiery srebrne, zaś najtrudniejsze czarne. Mimo to ciemne lakiery mają wielu zwolenników. Czarny czysty lakier podoba się wielu osobom, niestety dość szybko dostrzeżemy na nim brud lub rysy. Jeśli nie lubimy często odwiedzać myjni – unikajmy ciemnych barw.
Sytuacja wygląda odwrotnie, gdy musimy odwiedzić z naszym samochodem lakiernika po stłuczce. Lakiery samochodowe są konstruowane w taki sposób, by przykuwać oko swoją głębią, refleksami, inną barwą w świetle słonecznym, inną w sztucznym. Białe oraz srebrne lakiery posiadają największą ilość odcieni, dlatego dopasowanie tego samego wariantu dla lakiernika może stanowić nie lada wyzwanie. W tej kwestii dużo lepsze są lakiery ciemne lub akrylowe, ze względu na łatwość w ich naprawie.
Zwykły czy metalik?
W katalogach samochodowych możemy spotkać się z pojęciami lakieru standardowego oraz metalizowanego. Na czym polega różnica oraz dlaczego lakiery metalizowane są droższe?
Lakiery akrylowe, to pokrycia samochodów, które oferowane są w standardzie, bez żadnej dopłaty do auta. Najczęściej bywają one w standardowych barwach – bieli lub czerni, aczkolwiek zdarzają się także odcienie czerwieni lub błękitu. Ich ,,standardowość” również wpływa na wygląd samochodu. Lakiery akrylowe nie są tak błyszczące i mieniące się.
Popularne ,,metaliki” to lakiery z zawartymi pigmentami aluminium w warstwie bazowej. To te drobinki, odbijając światło sprawiają, że powierzchnia auta wydaje się być posypana brokatem. Często te lakiery zawierają również dodatkową warstwę bezbarwną – czyli są grubsze. A jak zostało wspomniane wcześniej im grubszy lakier z fabryki, tym lepiej. Ta zasada sprawdza się nie tylko w kontekście samochodów. Również Panie, dobrze zdają sobie sprawę, jak ważny to elementu. W trakcie lakierowania swoich paznokci, ostatnią warstwą jest lakier bezbarwny. Ma on zapewnić trwałość koloru oraz to, by był on dobrze widoczny.
Niespodziewane konsekwencje koloru naszego auta
Od zupełnie innej strony spojrzymy na kolor naszego samochodu, jeżeli przyjmiemy perspektywę firmy ubezpieczeniowej. Co ciekawe za pewne kolory możemy spodziewać się niższej stawki za ubezpieczenie. Nie jest to – jak można by przypuszczać – bezpodstawny wymysł. Niektóre kolory są po prostu lepiej widoczne na drodze, a im samochód bardziej widoczny tym bezpieczniejszy.
Innym aspektem, który musimy brać pod uwagę jest fakt, iż ciemne lakiery w mniejszym stopniu odbijają promienie słoneczne. Czarne auto stojąc na słońcu, nagrzeje się dużo bardziej niż jego biały odpowiednik. Prawdziwy ból – a raczej ciepło – odczujemy po wejściu do takiego pojazdu latem, po kilku godzinach np. parkowania w nasłonecznionym miejscu.
Jak dbać o lakier?
Nawet nowe auta z salonu narażone są na uszkodzenia lakieru, a z biegiem czasu na każdym samochodzie jego stan się pogorszy. By temu zapobiec możemy skorzystać z tzw. usług detailingowych, które w ostatnim czasie zyskują na popularności. Są to profesjonalne zakłady dbające o czystość oraz utrzymanie powierzchni samochodowych. W ich ofercie znajdziemy woski, folie lub powłoki ceramiczne. Jeśli zdecydujemy się na jeden z tych produktów, zapewni nam on dodatkową ochronę przed armią kamyczków, piasku oraz owadów, które obijają elementy nadwozia auta. Dodatkowo rzadziej będziemy odwiedzać myjnię, a jeśli już na nią zajedziemy, to łatwiej będzie nam wyczyścić samochód. W przypadku, gdy lakier naszego auta nie jest w najlepszym stanie studio detalingowe przywróci mu należyty blask.
Jak wybrać lakier?
Jaki lakier wybrać? Odpowiedź jest prosta… taki, który będzie się nam podobał. To najprostsza reguła. Jak wynika ze statystyk, najpopularniejszym kolorem samochodu jest biały. Za nim idą odcienie szarości. Najrzadziej na ulicach spotykamy jaskrawe barwy, np. żółty lub fiolety. Nieważne jest to, na jakiej podstawie wybieramy kolor lakieru, warto zdecydować się na niego świadomie. To jakim lakierem pokryty będzie nasz samochód ma praktyczny wpływ na jego użytkowanie na przestrzeni wielu lat. Na rynku istnieje wiele pięknych palet kolorystycznych, na które miło popatrzeć, niezależnie jakie auto pokrywają. Kolor naszego samochodu to przecież pierwszy element, który dostrzegamy. Tak było, jest i będzie.