Najbardziej polecane auta do 20.000 zł
BMW Seria 1
Jeśli po głowie chodzi wam BMW, to w zaplanowanym budżecie 20 tys. zł. największy wybór dotyczy serii 1 czyli BMW e87. Co ciekawe, by cieszyć się bezawaryjną jazdą warto skoncentrować się na poszukiwaniu egzemplarza sprzed liftungu. Silniki w takim samochodzie były mniej awaryjne i bardziej pancerne, przez co wytrzymywały większe przebiegi.
BMW Serii 1 E87
Pamiętajcie, że choć BMW serii 1 to czteromiejscowy hatchback, wbrew pozorom to naprawdę małe auto. Dość ciasne w środku z symbolicznym bagażnikiem. Do miasta idealne, na dłuższe wyjazdy może okazać się zbyt małe.
Lexus IS200
Potrzebujesz odskoczni od budżetowych aut? Zakup Lexusa IS200 z napędem na tylne koła i silnikiem V6 także może zmieścić się w założonym budżecie. Nie jest to auto o sportowym zacięciu, a raczej nastawione na komfort jazdy. Ma 155 KM, a do 100 km/h rozpędza się w ponad 10 sekund. To jednak nadal klasa sama w sobie. Lexus może być dobrym rozwiązaniem dla osób, które marzą o prestiżowym aucie. Komfortu na pewno jest tam wystarczająco.
Lexus IS200 | fot. Lexus
Kupując takie auto pamiętajcie jedynie, że choć cena zakupu nie wydaje się wysoka, tak serwis silnika V6 do tanich nie należy.
KIA Rio III
Jak na klasę B, Kia Rio trzeciej generacji to całkiem przestronne auto. Można ją spotkać zarówno w odmianie 3-, jak i 5-drzwiowej.
W wybranej przez nas wersji z silnikiem 1.2 l będzie nie tylko dość tania w zakupie ale także tania w utrzymaniu.
Pamiętajcie jedynie, że Rio, choć to Kia, nie gwarantuje takiego komfortu jak Ceed. To auto dla tych, którzy nie oczekują zbytniego komfortu, dynamiki o gadżetach nie wspominając.
Toyota Auris I
Toyota Auris I ma już swoje lata. To model, który tak naprawdę był kontynuacją znanej i cenionej Corolli. Ale ktoś wymyślił, że auto ma być czymś więcej niż zwyczajną Corollą. To dlatego pojawiła się nowa nazwa i nico większy nacisk na komfort oraz wygląd.
Czy to się udało? Trudno powiedzieć, bo klienci o Corolli nie zapomnieli, a koncern po latach wrócił do starej nomenklatury rezygnując z modelu Auris.
Toyota Auris I
W planowanym budżecie na auta do 20.000 zł, na naszej liście mieści się Auris z silnikiem 1.33 l. lub znacznie większym i bardziej dynamicznym 1.6 l. Obie jednostki są wykorzystywane w wielu innych modelach marki. Są bezawaryjne i dość ekonomiczne, choć o osiągach, szczególnie w tym pierwszym przypadku, nie ma co mówić.
Znacznie istotniejszy niech będzie fakt, że choć to Toyota, części do tego modelu dzisiaj nie należą do najtańszych.
Honda Civic VIII
Decydując się z kolei na Hondę Civic VIII nie można popełnić błędu przy wyborze silnika – wszystkie dostępne jednostki są godne poleceni, a jeśli tylko były dobrze serwisowane, posłużą jeszcze długie lata. Poza tym auto jest przestronne i daje dużo frajdy z jazdy.
Hondy uchodzą za bezawaryjne, jednak jeśli już przytrafi się jakaś awaria, trzeba będzie liczyć się z wydatkami. To nie VW Golf, do którego znajdziemy mnóstwo zamienników i tanich części eksploatacyjnych.
Jajko – ósma generacja Hondy Civic jest niezwykle charakterystyczna
Renault Laguna III
Szczególnie druga generacja Laguny zasłynęła wysoką awaryjnością, spowodowało to, że Laguna III także nie cieszyła się zaufaniem. Tymczasem jest to auto naprawdę solidne i warte uwagi. Wystarczy pilnować regularnych wymian oleju, by móc w pełni cieszyć się użytkowaniem tego dość dużego samochodu.
Renault Laguna III
Nasz wybór padł na egzemplarze z silnikiem benzynowym 2.0 l oraz diesla 2.0 l dCi. Gwarantują niezły kompromis pomiędzy osiągami a apetytem na paliwo.
KIA Sportage
W budżecie do 20 tys. złotych można znaleźć także całkiem porządnego SUV-a. Nasz wybór padł na Kię Sportage drugiej generacji. To auto sprzed rewolucji, jaką Kia przeszła przy okazji Ceeda, dlatego nie jest jeszcze tak nowoczesne jak późniejsze modele, a co ważne nie jest tak popularna jak Sportage III.
Mimo to auto dobrze sprawdzi, a co ważne w wersji z dołączanym napędem na cztery koła całkiem nieźle radzi sobie w lekkim terenie.
KIA Sportage II generacji
Mercedes Klasa C w203
W budżecie na auto do 20.ooo zł warto rozejrzeć się za Mercedesem Klasy C. Na naszą listę trafił egzemplarz z benzynowym silnikiem 1.8 l, który, choć jeden z najsłabszych w gamie, jest całkiem solidny i dynamiczny.
Drugi z samochodów w naszym zestawieniu posiada wolnossący silnik M112 V6, o pojemności 3.0 l i mocy 170 KM. To pierwszy silnik V6 Mercedesa, montowany zarówno w wersji wolnossącej jak i turbodoładowanej. Obojętnie jednak od wersji silnik M112 uchodzi za bezawaryjny, ale paliwożerny.
Każde z aut w naszym zestawieniu odpowiada innym oczekiwaniom i potrzebom. Nie oznacza to jednak, że za kwotę do 20 tys. zł. skazani jesteśmy na małe i słabo wyposażone samochody. Wystarczy jedynie nieco poszukać, a czasami wyjść poza utarte szablony nudnego srebrnego kombi.