Odnowione BMW X5 i X6 – 8 najważniejszych zmian
Odświeżony wygląd, nowe multimedia oraz zmodyfikowane układy napędowe. Niemcy po 5 latach od premiery zaktualizowali swoje dwa SUV-y klasy wyższej. Oto 8 najważniejszych zmian w BMW X5 i X6.
Współczesne modele samochodów żyją wyraźnie dłużej niż było to w zwyczaju jeszcze kilka lat temu. Przed ogłoszeniem nadejścia ery elektromobilności producenci nowe generacje pokazywali co 5-6 lat, natomiast dzisiaj grają na zwłokę. Powód? Konieczność inwestowania ogromnych pieniędzy w rozwój aut na prąd i niepewna przyszłość pojazdów spalinowych.
Aktualna generacja BMW X5 pozostaje w produkcji od czerwca 2018 roku. Czyli w tym roku obchodzi 5. urodziny. W przypadku jej poprzednika po 5 latach BMW pokazało nowy model. Drugie wcielenie X5 (wtedy też pojawiło się X6) było wytwarzane 7 lat, natomiast pierwsze – 6 lat. Zmodyfikowane właśnie auta zapewne „pożyją” jeszcze 3-4 lata.
Zmiany, jakie objęły BMW X5 i X6 z zewnątrz są raczej nieduże, natomiast pod nadwoziem obu modeli „wydarzyło się” już zdecydowanie więcej. Poniżej 8 najważniejszych modyfikacji w obu niemieckich SUV-ach.
Odświeżone przód i tył
Obyło się bez drastycznych ruchów, jak w przypadku większego X7, które po modernizacji wyróżnia się dzieloną parą lamp. W odnowionych BMW X5 i X6 zmiany z przodu obejmują przede wszystkim smuklejsze reflektory ze światłami dziennymi w formie strzałek skierowanych na zewnątrz. Służą one również za kierunkowskazy.
Podobnie jak X6 kilka lat temu, teraz także X5 otrzymało opcję podświetlanej osłony chłodnicy. W obu autach przeprojektowano również przedni zderzak, w którym znalazły się pionowe otwory wentylacyjne.
Z tyłu zmiany są jeszcze bardziej subtelne i skupiają się głównie wokół lamp. Po modernizacji stały się one nieco bardziej wyraziste, dzięki elementom w formie strzałek, ale skierowanych tym razem do środka. W BMW X6 nowe końcówki wydechu mają teraz kształt trapezów.
BMW X6: standardowo z pakietem M Sport
W przeciwieństwie do BMW X5, X6 otrzymuje standardowy pakiet M Sport. Kluczową rolę odgrywa w nim ośmiokątny wlot powietrza, wykończony na czarno i zachodzący na osłonę chłodnicy.
Do pakietu M Sport należą także listwy progowe, czy czarne, błyszczące wykończenie elementów zewnętrznych, określane przez BMW jako Shadowline M.
BMW X5 i X6: nowy pakiet M Pro
Nowością w BMW X5 i X6 jest pakiet M Pro. Zawiera on m.in. obwódkę „nerki” w matowej czerni, końcówki wydechu w kolorze czarnego chromu oraz listwy M Shadowline. Obejmuje on także sportowy układ hamulcowy z czerwonymi zaciskami oraz sportowy układ wydechowy (standard w modelach 8-cylindrowych).
Rewolucja w kokpicie
Najbardziej zauważalną część liftingu aktualnych BMW X5 i X6 stanowi kokpit. Podobnie jak w przypadku większego X7, może być to również najbardziej krytykowana zmiana.
Otóż w miejsce dwóch osobnych ekranów zastosowano tutaj również dwa, ale połączone ze sobą pod zakrzywionym, szklanym panelem. Znajdują się pod nim zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cali oraz system informacyjno-rozrywkowy o przekątnej 14,9 cala. Oczywiście, ten drugi oferuje wszystkie nowoczesne funkcje, jednak teraz skupia w sobie m.in. obsługę klimatyzacji, co często wytykają użytkownicy nowych BMW.
Co istotne, nadal można skorzystać z kontrolera iDrive, ale klasyczną dźwignię automatu zastąpiono teraz niewielkim przełącznikiem. Podobnie jak w X7, na desce rozdzielczej po stronie pasażera pojawił się świetlny pas.
BMW X5 i X6: odnowiona gama silników
Wszystkie silniki, stosowane w BMW X5 i X6, zyskały dodatkowy zastrzyk mocy i momentu obrotowego, dzięki zastosowani układu miękkiej hybrydy. W przypadku modeli X5 sDrive40i, czyli z napędem na tylne koła, oraz X5 xDrive40i i X6 xDrive40i, 3-litrowy, podwójnie doładowany, 6-cylindrowy silnik rzędowy ma teraz dodatkowe 47 KM.
W efekcie wytwarza 380 KM i 540 Nm maksymalnego momentu obrotowego (wzrost o 90 Nm). Odnowione BMW X5 i X6 od 0 do 100 km/h rozpędzają się w 5,4 s (xDrive40i).
Ten sam silnik jest wykorzystywany także w hybrydowym modelu X5 xDrive50e. Co ciekawe, w X6 Niemcy nadal nie oferują wariantu plug-in hybrid. Odnowione X5 otrzymało przede wszystkim znacznie mocniejszy silnik elektryczny, wbudowany w 8-biegową przekładnię automatyczną.
O ile w poprzednim wariancie, oznaczonym jako xDrive45e, wytwarzał on 113 KM, o tyle teraz to 197 KM. Zyskał również moment obrotowy, który obecnie wynosi 449 Nm – to wystarczająco solidna dawka do szybkiego ruszania z miejsca czy solidnego „zebrania się” do wyprzedzania.
Łącznie odnowiony system napędowy wyciska z siebie 483 KM i 699 Nm (poprzednio 389 KM i 600 Nm). Przekłada się to na przyspieszenie o 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 4,8 s. Ale dla użytkownika X5 xDrive50e większe znaczenie ma podniesienie zasięgu na pojedynczym ładowaniu.
O ile poprzednio było to 48 km, o tyle teraz hybrydowe X5 potrafi na samym prądzie pokonać dystans 64 km. Wszystko za sprawą większego akumulatora trakcyjnego, którego użyteczna pojemność wzrosła do 25,7 kWh, czyli o 8,1 kWh. Przy okazji również zastosowano szybszą ładowarkę pokładową – wzrost mocy z 3,7 do 7,4 kW.
Co jeszcze? W miejsce BMW X5 i X6 M50i zadebiutowały warianty M60i. Są one napędzane 4,4-litrowym silnikiem V8 o oznaczeniu S63, zaopatrzonym w układ miękkiej hybrydy. Zapewnia on 530 KM i 750 Nm, a do 100 km/h oba auta katapultuje w czasie 4,3 s.
Również 6-cylindrowy turbodiesel 3.0 przeszedł szereg zmian. Poza elektryfikacją (układ mild hybrid), otrzymał on m.in. stalowe tłoki w miejsce aluminiowych oraz nowy system wtrysku bezpośredniego common-rail z wtryskiwaczami elektromagnetycznymi. Efekt powyższych zmian to wzrost mocy 298 KM (z 265 KM), przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,1 s oraz średnie zużycie paliwa na poziomie od 7,0 do 8,1 l/100 km.
Zmodernizowane zawieszenie
Odnowione BMW X5 i X6 mają teraz zmodernizowany układ jezdny. Pojawiły się w nim wzmocnione stabilizatory przechyłów oraz seryjne adaptacyjne amortyzatory w przypadku X6. Z kolei X5 xDrive50e standardowo korzysta z zawieszenia pneumatycznego (opcja w innych wersjach), a warianty M60i – z układu czterech kół skrętnych i zintegrowanego, aktywnego układu kierowniczego.
BMW X5 i X6: system jazdy autonomicznej na poziomie 2+
Jako część opcjonalnego pakietu Driving Assistance Professional, w BMW X5 i X6 debiutuje nowy asystent jazdy autostradowej. To największa innowacja, pozwalająca na jazdę autonomiczną na poziomie 2+.
Dzięki niemu kierowca może oderwać ręce z kierownicy przy jeździe autostradą z prędkościami do 137 km/h. Dotyczy to jednak wybranych, specjalnie „zmapowanych” odcinków dróg.
Nowe technologie na pokładzie
Obejmują one łączność 5G, funkcję telefonu jako klucza dla użytkowników urządzeń Apple i Android, nawigację w rzeczywistości rozszerzonej oraz ulepszoną obsługę głosową wybranych funkcji pojazdu, w tym szyb i klimatyzacji.
Odświeżone SUV-y są również standardowo wyposażone w asystenta cofania, który automatycznie wyprowadza kierowcę z zatoki parkingowej przy złej widoczności. Co więcej, opcjonalny asystent parkowania. sterowany smartfonem, może zapisać do 10 różnych manewrów parkowania z różnych lokalizacji.
Zmodernizowane BMW X5 i X6 zaczną opuszczać fabrykę w amerykańskim Spartanburgu w kwietniu 2023 roku. Niestety, ich ceną wzrosną.