Top 10: najczęściej wyszukiwane nowe auta elektryczne. Gdzie jest Tesla?

Tesla to najpopularniejszy samochodów elektryczny na świecie. Nie ma co do tego wątpliwości. Ale wśród nowych aut elektrycznych, wyszukiwanych przez użytkowników serwisu OTOMOTO w 2021 roku, nie znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce.
Z roku na rok samochody elektryczne zyskują w Polsce na popularności, a ich widok na ulicach powoli już powszednieje. Czy to oznacza, że jesteśmy świadkami elektrycznej rewolucji?
Choć w 2021 roku na polskich drogach przybyło dwukrotnie więcej aut elektrycznych niż rok wcześniej, z liczbą 8 938 zarejestrowanych elektryków (według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego) nadal rozwijamy się wolniej niż państwa Europy Zachodniej. Ciekawostka: za duży wzrost rejestracji aut elektrycznych w 2021 roku odpowiadał nie rządowy program dopłat „Mój elektryk” a segment modeli dostawczych i ciężarowych (wzrost o 63% na przestrzeni ostatnich 2 lat).
Ogromny wzrost popularności
Zwiększenie popularności modeli na prąd odzwierciedla także liczba ofert, jakie w 2021 roku przewinęły się przez serwis OTOMOTO. Było to 3877 egzemplarzy, co stanowi niemal trzykrotny wzrost względem roku 2020. Dla porównania w 2019 roku pojawiły się 453 ogłoszenia z autami elektrycznymi, a w 2018 roku – jedynie 118. Mimo nadal niewielkich liczb, powyższe dane pokazują, jak duża dynamika następuje w tym segmencie rynku.
Z analizy danych serwisu OTOMOTO wynika, że potencjalni nabywcy niezbyt ufnie podchodzą do używanych aut elektrycznych. Jeśli już szukają takiego pojazdu, to w przeważającej części chcą, aby był to nowy samochód. Dlaczego? Po pierwsze wynika to z obaw dotyczących trwałości baterii, a po drugie – z możliwości uzyskania rządowych dopłat. Być może zmiana systemu finansowania poprawiłaby sytuację na rynku wtórnym.
Porsche Taycan na czele
Jak wynika z tegorocznego Raportu Internetowy Samochód Roku 2021 wynika, użytkownicy serwisu OTOMOTO w 2021 roku wśród nowych aut elektrycznych najczęściej wyszukiwali Porsche Taycana (9 proc. wyszukań), łączącego w sobie niesamowite osiągi ze wspaniałymi właściwościami jezdnymi. Podium uzupełniły Audi e-Tron (7 proc.) oraz dwie nowości w postaci Skody Enyaq i Forda Mustanga Macha-E (po 6 proc.).
Top 10 najczęściej wyszukiwanych nowych aut elektrycznych w serwisie OTOMOTO w 2021 roku:
- Porsche Taycan (9 proc.)
- Audi e-tron (7 proc.)
- Skoda Enyaq (6 proc.)
- Ford Mustang Mach-E (6 proc.)
- Fiat 500 (5 proc.)
- Volkswagen ID.3 (5 proc.)
- Nissan Leaf (4 proc.)
- Kia Niro (3 proc.)
- Mercedes EQC (3 proc.)
- Audi Q4 e-tron (4 proc.)
W zestawieniu mamy zatem zarówno bardzo drogie modele, będące obiektem westchnień wielu kierowców, jak i miejskiego Fiata 500. Mimo tak dużej różnorodności, średnia cena nowych aut typu BEV, jakie pojawiły się w serwisie OTOMOTO kształtowała się na wyjątkowo wysokim poziomie 248 938 zł.
Brak Tesli
Nietrudno zauważyć, że w zestawieniu najpopularniejszych nowych aut elektrycznych w serwisie OTOMOTO w 2021 roku zabrakło Tesli, która z kolei wśród samochodów używanych dzierży palmę pierwszeństwa. Z czego wynika nieobecność nowych Tesli w Top 10?
Tak naprawdę trudno wskazać jednoznaczną przyczynę. Ale na pewno na taki, a nie inny stan rzeczy wpływa kilka czynników. Wśród nich należy wymienić z pewnością sposób, w jaki odbywa się zakup Tesli, czyli drogą internetową, poprzez stronę tego producenta. Poza tym Tesla, w przeciwieństwie do marek zadomowionych od lat na rynku, ma bardzo skromną sieć serwisową.

Tesla Model S po liftingu
Na pewno nie bez znaczenia są również wpadki jakościowe – w szczególności dotyczące Modelu 3 – o których w momencie wejścia tego samochodu na rynek było bardzo głośno.