Alfa Romeo Tonale – rywal dla BMW X1 i spółki
Premiera tego auta była przekładana kilka razy, ale w końcu doszła do skutku. Trzeci model w gamie włoskiej marki i jednocześnie drugi SUV, na rynku chce utrzeć nosa BMW X1 i spółce. Choć to ambitne plany, Alfa Romeo Tonale ma kilka asów w rękawie. Jakich? Czas na odpowiedź!
Alfa Romeo jak bodajże żaden inny producent potrzebuje nowych modeli. Jeszcze chwilę temu w jej gamie były tylko Giulia i Stelvio, które choć nadal atrakcyjne, mają już swoje lata. W ich przypadku wydaje się to być jednak nie wadą, a zaletą.
Dlaczego? Ponieważ oba auta okazały się niezawodne i trwałe, a tym samym przekonały do siebie tych, którzy do tej pory w swoich planach zakupowych Alfy Romeo absolutnie nie brali pod uwagę. Swoje trzy grosze do 30-procentowego wzrostu sprzedaży na rynku polskim w 2021 roku (1749 sztuk) względem roku 2020 z pewnością dorzuciła również 5-letnia gwarancję mechaniczną, jaką Włosi od zeszłego roku obejmują swoje auta.
W odróżnieniu od Giulii i Stelvio, które powstały na tej samej platformie o dźwięcznej nazwie Giorgio, Tonale opracowano wykorzystując płytę podłogową Jeepa Compassa oraz światowego wariantu Commandera. Pod względem stylistycznym auto garściami czerpie z koncepcyjnego Tonale, zaprezentowanego w 2019 roku na wystawie motoryzacyjnej w Genewie.
Mierząc 4,53 m długości, 1,84 m szerokości i 1,6 m wysokości nowa Alfa Romeo należy do niezwykle popularnego w Europie segmentu kompaktowych SUV-ów. Na celownik bierze więc takie modele jak Audi Q3, BMW X1, Mercedes GLA, Range Rover Evoque czy Lexus NX.
Co pod maską Tonale?
Pod maską Tonale może znaleźć się jeden z trzech hybrydowych układów napędowych lub 1,6-litrowy silnik wysokoprężny. Bilet wstępu do świata tego włoskiego SUV-a stanowi 1,5-litrowa jednostka benzynowa. Pracuje ona w cyklu Millera, ma wysoki stopień sprężania (12,5:1), głowicę cylindrów z kompaktową komorą spalania, układ podwójnych zmiennych faz rozrządu oraz kanały dolotowe o wysokim współczynniku zawirowań.
Zastosowano w niej również nowy wysokociśnieniowy układ bezpośredniego wtrysku paliwa (ciśnienie do 350 barów), a także układ miękkiej hybrydy, na który składają się m.in. 48-woltowa instalacja oraz nieduży silnik elektryczny o mocy 15 kW i maksymalnym momencie obrotowym sięgającym 55 Nm. Podstawowy wariant Tonale rozwija 130 KM, natomiast mocniejszy – o równie 30 KM więcej i dodatkowo wyróżnia się turbosprężarką o zmiennej geometrii kierownicy łopatek.
Moment obrotowy z obu układów napędowych trafia do przednich kół za pomocą 7-biegowej przekładni dwusprzęgłowej TCT. Również z nią połączono nowego 1,6-litrowego turbodiesla, legitymującego się 130 KM mocy i 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Różnica polega jednak na tym, że w jego przypadku jest 6, a nie 7 przełożeń.
Na szczycie gamy Tonale znalazł się hybrydowy układ napędowy typu plug-in. Rozwija on 275 KM, do 100 km/h „przenosi” auto w 6,2 s i w cyklu miejskim jest w stanie przebyć 80 km w trybie elektrycznym (60 km w cyklu mieszanym). Co ważne, to jedyny wariant Tonale, zaopatrzony w napęd na obie osie, realizowany za pomocą umieszczonego z tyłu silnika elektrycznego. Przednie koła wprawia w ruch z kolei 1,3-litrowa jednostka benzynowa typu Multiair, a cały układ uzupełnia akumulator o pojemności 15,5 kWh, którego pełne naładowanie, przy wykorzystaniu ładowarki o mocy 7,4 kW, trwa 2,5 godziny.
Co w kabinie Tonale?
Kokpit Tonale wnosi powiew świeżości do świata Alfy Romeo. Z jednej strony ma inną niż w Giulii i Stelvio architekturę z „wolnostojącym” systemem multimedialnym, umieszczonym wysoko, z drugiej – wyróżnia się rozbudowanym oświetleniem nastrojowym i, niedostępnymi do tej pory w modelach Alfy Romeo, cyfrowymi zegarami o przekątnej 12,3”. Co ważne, oferują ono różne tryby przedstawiania danych (o nazwach Evolved, Relax i Heritage), w tym okrągłe cyferblaty, które swoim wyglądem nawiązują do zegarów klasycznych modeli włoskiej marki (Heritage).
Także rozbudowany system informacyjno-rozrywkowy jest zupełnie nowy. Ma dotykowy ekran o przekątnej 10,25”, wyróżnia się sposobem obsługi typowym dla smartfonów czy tabletów, daje się łatwo konfigurować oraz zapewnia łączność 4G i bezprzewodową aktualizację typu Over-the-Air. Tonale oferuje ponadto wbudowany system Amazon oraz asystenta głosowego Alexa, a także pakiet usług pod nazwą „Alfa Connect Services”.
Dzięki nim i aplikacji na smartfonie/smartwatchu, zdalnie można m.in. przesłać cel podróży do samochodu, sterować jego niektórymi funkcjami (zaryglować/odryglować drzwi czy mignąć światłami), czy też sprawdzić aktualną lokalizację Tonale. Ba, możliwe jest również sprawdzenie kondycji auta bez wychodzenia z domu.
Włosi chwalą się także, że utrzymane w sportowym stylu wnętrze zapewnia wszechstronny komfort, jest przyjazne dla pasażerów i wykonane z takich szlachetnych materiałów, jak aluminium, skóra, Alcantara czy tkaniny neoprenowe.
Jakieś ciekawostki?
Najciekawszym elementem Tonale jest wszystko to, co kryje się pod nazwą technologii niewymienialnego tokena (NFT). Opiera się ona na karcie Blockchain, na której zapisywane są najważniejsze etapy „życia” każdego egzemplarza tego samochodu. Po uzyskaniu zgody właściciela, NFT rejestruje więc wszystkie dane pojazdu, w tym sposób jego użytkowania, a następnie generuje odpowiedni certyfikat. Może on stanowić gwarancję ogólnego stanu pojazdu i być dodatkowym źródłem wiarygodności, przydatnym na rynku wtórnym.
W ten sposób nowy właściciel ma pewność co do dokonanego zakupu, a dotychczasowy może cieszyć się z wysokiej wartości rezydualnej swojego samochodu.
Czy to jeszcze Alfa Romeo?
Włosi zarzekają się, że Tonale na drodze ma być typową Alfą Romeo. A to oznacza radość z prowadzenia, co uzyskano m.in. stosując wyjątkowo bezpośredni układ kierowniczy, niezależne zawieszenie oraz aktywne amortyzatory z elektronicznie sterowaną siłą tłumienia. Całości dopełniają zintegrowany układ hamulcowy (bez fizycznego połączenia z pedałem hamulca – jak w Giulii i Stelvio), zaopatrzony w 4-tłoczkowe zaciski Brembo przy przedniej osi.
Przy tym Tonale ma wspomagać kierowcę za pomocą całej gamy systemów wsparcia. Wśród dostępnych elementów wyposażenia należy wymienić adaptacyjny tempomat, aktywnego asystenta utrzymania na pasie ruchu czy asystenta jazdy w korkach. Ponadto na pokładzie auta znalazły się system awaryjnego hamowania z rozpoznawaniem pieszych i rowerzystów, asystenci zmęczenia kierowcy i martwego pola oraz ostrzeganie o innych pojazdach przy cofaniu.
Całości dopełniają elementy, których próżno szukać w Giulii i Stelvio, czyli zestaw kamer dookoła auta oraz nowoczesne diodowe reflektory matrycowe.
„Zamówienia na Tonale będzie można składać już od marca. Podobnie jak inne modele w naszej gamie, ten nowy SUV ma być objęty 5-letnią gwarancją mechaniczną” – mówi Rafał Grzanecki, dyrektor marki Alfa Romeo w Polsce.
Zapytany o cenę nowego samochodu, odpowiada z kolei, że „ma być na poziomie BMW X1”.