Samochody hybrydowe coraz popularniejsze. Toyota jak adidasy. Raport ISR 2021.
Stanowią krok w stronę elektromobilności, jednak są pozbawione największej wady aut na prąd – ograniczonego zasięgu. Samochody hybrydowe z roku na rok zyskują na popularności, a synonimem auta tego typu nadal pozostaje Toyota. Dokładnie jak adidasy.
To właśnie Toyota rozpoczęła modę na samochody hybrydowe. Prekursorem współczesnych hybryd był Prius, który debiutował w 1997 roku. Niewiele osób o tym zapewne wie, że nazwa tego auta pochodzi z łaciny i oznacza „wcześniejszy”. Wybrana została więc nie przez przypadek – Prius trafił bowiem do sprzedaży nim w świecie motoryzacji na dobre zagościło słowo „ekologia”, a samochody hybrydowe stały się powszechne.
Rosnąca popularność na samochody hybrydowe
Jak wynika z Raportu Internetowy Samochód Roku 2021 użytkownicy serwisu OTOMOTO coraz chętniej wyszukują ogłoszeń dotyczących hybryd. Wystarczy prześledzić oferty na nowe samochody hybrydowe od 2018 roku. O ile wtedy do serwisu trafiło 661 samochodów z napędem hybrydowym (HEV), to w 2020 roku było ich 6898, natomiast w zeszłym – aż 13 427.
Wraz z rosnącym ruchem zwiększył się również udział wyświetleń hybryd w serwisie OTOMOTO. W 2018 roku wynosił on 0,6 proc., by w kolejnych latach dynamicznie rosnąć i w 2021 roku osiągnąć wartość 9,3%.
Dlaczego piszemy głównie o autach nowych? Otóż w tym przypadku widać ogromną dysproporcję w liczbie ofert wśród nowych i używanych samochodów hybrydowych. Udział ich wyświetleń kształtuje się bowiem na poziomie, odpowiednio, 10,3 i 1,63 proc. Bierze się to z nadal dużej nieufności klientów dotyczącej akumulatorów trakcyjnych, stosowanych w hybrydach. Podobna sytuacja dotyczy z resztą samochodów elektrycznych, o których więcej piszemy TUTAJ.
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku elektryków, samochody hybrydowe – zarówno nowe, jak i używane – okazują się po prostu zbyt drogie.
Średnia cena samochodu elektrycznego w serwisie OTOMOTO w 2021 roku kształtowała się na poziomie 171 185 zł, natomiast samochodów hybrydowych – 101 832 zł (pod uwagę bierzemy wyłącznie egzemplarze nieuszkodzone).
Nowe auta hybrydowe w serwisie OTOMOTO w 2021 roku – Top 11:
- Toyota RAV4 (9 proc.)
- Toyota Corolla (7 proc.)
- Suzuki Vitara (5 proc.)
- Toyota C-HR (5 proc.)
- Toyota Camry (4 proc.)
- Hyundai Tucson (3 proc.)
- Suzuki SX4 (3 proc.)
- Suzuki S-Cross (2 proc.)
- BMW serii 3 (2 proc.)
- Volvo XC60 (2 proc.)
- Volvo XC90 (2 proc.)
- Kia Sorento (2 proc.)
Używane samochody hybrydowe w serwisie OTOMOTO w 2021 roku – Top 10:
- Toyota Auris (9 proc.)
- Toyota Corolla (7 proc.)
- Toyota Prius (7 proc.)
- Toyota C-HR (6 proc.)
- Toyota RAV4 (5 proc.)
- Toyota Yaris (4 proc.)
- Lexus RX (4 proc.)
- Toyota Camry (3 proc.)
- Lexus NX (3 proc.)
- Lexus CT (3 proc.)
Toyota – synonim hybrydy
Toyota Prius, która upowszechniła samochody hybrydowe, cieszy się ogromną popularnością w serwisie OTOMOTO zarówno wśród modeli nowych, jak i używanych. Wtórują im spokrewnione konstrukcyjnie Lexusy.
Na popularność Toyot wpływa wiele czynników. Bez wątpienia opinia niezawodnych samochodów potwierdzona licznymi Najważniejszymi są doświadczenie tego japońskiego producenta w wytwarzaniu hybryd oraz potwierdzona już trwałość układów napędowych tego producenta.
W polskich warunkach do rozpowszechnienia mody na samochody hybrydowe przyczyniła się z pewnością osoba Włodzimierza Zientarskiego, który brał udział w licznych kampaniach Toyoty. W spotach reklamowych przekonywał on o zaletach tego typu aut, jak nieduże zużycie paliwa w ruchu miejskim oraz nieskomplikowana konstrukcja. Polacy te reklamy kupili.
Ba, w jednej z reklam wymieniał nawet elementy, o które uboższe są hybrydy względem klasycznych modeli spalinowych. Są to m.in. brak paska klinowego, alternatora, rozrusznika, turbosprężarki czy sprzęgła.